W poniedziałek pobierano próbki chemikaliów, żeby sprawdzić co dokładnie znajduje się na działce.
- Są wykonywane czynności procesowe w postaci oględzin miejsca wydarzenia, zabezpieczenia substancji chemicznych, pobrania próbek celem prowadzenia dalszych badań pod kątem ich ewentualnej szkodliwości dla życia ludzkiego i środowiska. Niektóre chemikalia wyglądają na takie, jakie opisane są na opakowaniach: metaliczny sód, metaliczny potas, związki chromu, tlenek ołowiu, kwas solny – to na początek. A wszystkie niebezpieczne i groźne - mówi prokurator Piotr Grochulski z Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie.
Wywiezienie, a właściwie utylizacja chemikaliów może kosztować nawet kilkaset tysięcy złotych.
(Strefa FM)
O groźnych chemikaliach pisaliśmy także TUTAJ
- Groźny wypadek przy dworcu PKP w Piotrkowie. Mężczyzna po zderzeniu z volkswagenem wpadł w wiatę autobusową
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu