Przerwa wakacyjna rozpoczęła się z początkiem lipca i potrwa do ostatniego dnia tego miesiąca. Powrót dzieci do placówki ustalony jest na 1 sierpnia. - W tej chwili, jak co roku o tej porze, mamy przerwę w funkcjonowaniu naszego żłobka. Ta miesięczna przerwa to czas na przeprowadzenie wszelkich remontów. Wszystko po to, by poprawić nie tylko estetykę naszej placówki, ale też zadbać o bezpieczeństwo dzieci przebywających tu na co dzień. W tej chwili przeprowadzane są prace w pomieszczeniach grupy pierwszej, czyli tam, gdzie przebywają dzieci w wieku od 1 do 1,5 roku. Remontowana jest jadalnia i mała salka. Oprócz tego jest jeszcze odnawiany korytarz przy kuchni głównej na pierwszym piętrze. Odkąd tu pracuję, czyli od 8 lat, te miejsca nie były odnawiane. Krótko mówiąc: nakładanie gładzi, malowanie, układanie płytek na podłodze w korytarzu. Najważniejszym punktem tego remontu jest jadalnia, która będzie znajdowała się w pomieszczeniu, gdzie dawniej był bajkoland. W tym roku zwiększyliśmy liczbę dzieci i mamy cztery grupy wiekowe, a nie trzy - tak jak było do tej pory. Stąd decyzja o adaptacji tego pomieszczenia na jadalnię, by było bezpiecznie i komfortowo - mówi Dorota Kałużniak, dyrektor Miejskiego Żłobka Dziennego w Piotrkowie.

Wakacyjna, miesięczna przerwa w funkcjonowaniu żłobka organizowana jest co roku i rodzice dzieci są o tym informowani. - Urlop żłobka jest potrzebny choćby po to, by przeprowadzić dezynfekcję w budynku, co jest niemożliwe podczas obecności dzieci. Poza tym takie maluchy też muszą mieć wakacje, podobnie jak kadra. Personel potrzebuje odpoczynku, czasu, by się “zresetować” i wrócić do pracy z nową siłą. Ja jednak jestem na miejscu i nadzoruję przebieg prac - dodaje dyrektor placówki.

Tegoroczny koszt remontu oszacowano na ok. 25 tys. zł. Przypominamy, że w ubiegłym roku podczas przerwy wakacyjnej w żłobku remontowana była kuchnia, a pralnię adaptowano na salę do zabawy.

E.T.C.