Po kilku chłodniejszych i deszczowych dniach, kiedy to temperatura w najcieplejszym momencie dnia nie przekraczała +17 stopni, przyszedł czas na dobre wieści.
Otóż ośrodek niżowy o wdzięcznej nazwie „Katarzyna” i front atmosferyczny z nim związany, odsunął się dalej na północny wschód. To ten ośrodek niżowy był sprawcą typowo jesiennej aury w naszym kraju w ostatnich dniach.
Piątek 29.06.2012

Do kraju, powoli zacznie napływać gorące powietrze z południa. Jednak najwyższe temperatury zanotuje się na zachodzie kraju. W najcieplejszym momencie dnia może ona osiągnąć +32 kreski w cieniu.
W sobotę jeszcze cieplej a wręcz upalnie. W wielu regionach temperatura powietrza może przekroczyć +34 stopnie w cieniu. W niedzielę bardzo podobnie a nawet cieplej w południowo-wschodniej części kraju. Tam możliwe jest wystąpienie wręcz ekstremalnej temperatury +36 stopni.

Noc z czwartku na piątek jeszcze chłodna, natomiast w kolejnych już cieplej. Temperatura nie powinna spaść poniżej 20 stopni w centrum i na zachodzie. W pozostałych regionach, będzie oscylować w granicach +18 stopni. Najcieplejsza noc zapowiada się z niedzieli na poniedziałek. W centrum nad ranem możemy się spodziewać nawet +22 stopni.

Niestety są też złe wieści dla tak upalnej pogody. Słońce będzie dominować do wczesnych godzin popołudniowych. W późniejszych godzinach spodziewamy się rozwoju chmur konwekcyjnych i wystąpienia bardzo gwałtownych zjawisk pogodowych, spowodowanych niżem z nad Atlantyku, który do tej gorącej masy powietrza, będzie „podawał” sporą dawkę wilgoci. Tak wysokie temperatury i wysokie stężenie wilgoci w powietrzu, jest niczym bomba zegarowa. Mogą się tworzyć burze przyjmując formę klastrów burzowych lub nawet superkomórek, które są znane z nieprzewidywalnych zjawisk pogodowych jakim są opady gradu, występowanie silnych prądów zstępujących gdzie wiatr może osiągnąć ponad 100km/h, a nawet pojawienie się lokalnych trąb powietrznych.

Taka bardzo dynamiczna sytuacja w pogodzie rozpocznie się w piątek i może potrwać nawet kilka dni. Dlatego popołudniami zalecamy baczne obserwowanie nieba, gdyż możemy zostać zaskoczeni przez nagłą burzę termiczną, które rozwijają się nawet w czasie krótszym niż 30 minut. Sama chmura burzy termicznej, może wyglądać jak zwykła chmura cumulus, która zwykle wróży dobrą pogodę. Kluczem do rozwiania wątpliwości, jest obserwacja chmury która wznosi się intensywnie ku górze, a jej środkowa i górna część, przypomina dużego kalafiora. Zwykle burza termiczna zaczyna się od wyładowań atmosferycznych, gdyż nie jest na tyle rozwinięta aby mógł spaść deszcz. Jedynie czego możemy się spodziewać to lokalny opad gradu przy tworzeniu się właśnie takiej chmury, która jest zalążkiem burzy termicznej.

W naszym regionie zapowiada się niemal identycznie jak w pozostałej części kraju. W dzień upał i możliwe popołudniowe burze. Noce ciepłe i spokojne, chociaż nie wykluczamy że lokalne burze będą się trafiały gdyż od piątku przez kilka dni, będzie zalegać nad regionem spora ilość energii potencjalnie dostępnej konwekcyjnie.

UWAGA !!!

Należy pamiętać, że prognoza pogody która jest przedstawiona, może odbiegać od stanu faktycznego w tych dniach. Pogoda w regionie może się nico różnić od tej prognozowanej, za sprawą kopalni węgla brunatnego w okolicach Bełchatowa oraz przez inne lokalne czynniki typu zbiorniki wodne, stężenie pyłków i zanieczyszczenie powietrza w atmosferze.
Prosimy więc nie tylko cieszyć się upalną pogodą nad jeziorem czy plaży, ale również o poświęcenie chwili uwagi na słuchanie i czytanie komunikatów pogodowych.


Prognozę opracowali: Łukasz Gorzelski, Dawid Gackowski (PSPM)