Radomsko: Zagrodzona droga - ludzie protestują

Strefa FM Poniedziałek, 07 maja 2012, aktualizacja 08.05.2012 22:240
Część mieszkańców dzielnicy Stobiecko Miejskie protestuje przeciw zagrodzeniu przez urząd miasta jednej z dróg. Przejazd stanowił skrót dla rolników. - To jest droga wewnętrzna, niepubliczna. Na tę chwilę ten nielegalny zjazd na ulicę Unii Europejskiej stwarza bardzo duże zagrożenie - tłumaczy decyzję o postawieniu barierek Ludwik Madej, naczelnik wydziału planowania, realizacji inwestycji i infrastruktury miejskiej. - Bardzo utrudnia to życie ludziom - odpowiada Jadwiga Łysik, mieszkanka Stobiecka Miejskiego, radna miejska RdR.
Fot. Z. Kipigroch - Gazeta RadomszczańskaFot. Z. Kipigroch - Gazeta Radomszczańska

W sprawie spornej drogi w Stobiecku Miejskim odbyło się spotkanie miejskich urzędników z mieszkańcami. Wydaje się, że jego efektem będzie kompromis. Ludwik Madej tłumaczy, że o postawieniu barierek zadecydowały kwestie bezpieczeństwa i uwarunkowania prawne. Wraz z rozwojem strefy inwestycyjnej w Stobiecku zaczęły pojawiać się nowe drogi, nowe rozwiązania komunikacyjne. W związku z tym, według urzędników, z przejazdu w takiej formie korzystać się nie powinno i dlatego stanęły barierki.

 

- Niektórzy mówią, że dojeżdżają tamtędy do pól. Są jednak i głosy przeciwne. Wypowiadają się rodzice dzieci uczęszczających do szkoły, którzy mówią, że wzmożony ruch po zalegalizowaniu tego zjazdu mógłby spowodować duże zagrożenie dla dzieci - mówi Madej.

 

Urzędnicy zapowiadają jednak, że wezmą pod uwagę wszystkie racje i postarają się znaleźć rozwiązanie problemu.

 

- Zgodnie z zaleceniem pani prezydent, jeszcze raz przeanalizujemy, co można tam zrobić. Konsultujemy się z policją, starostwem. Rozważamy, na jakich warunkach mógłby ten zjazd funkcjonować. Musimy przygotować szczegółowy projekt tymczasowej organizacji ruchu - mówi naczelnik. Ludwik Madej przyznaje, że prawdopodobnie barierki jednak znikną. - Trzeba będzie jednak podjąć jeszcze wiele innych kwestii organizacyjnych, zarówno na ulicy Unii Europejskiej, jak i w najbliższym sąsiedztwie, np. w okolicy szkoły przy Makuszyńskiego. Trzeba to zrobić tak, żeby rozwiązując jedno, nie stwarzać kolejnych problemów i niebezpieczeństw - mówi Madej.

 

Orędowniczką usunięcia barierek jest Jadwiga Łysik, mieszkanka Stobiecka, radna miejska RdR.

 

- Teraz ludzie, żeby dojechać do swoich działek, muszą jechać przez miasto - ulicą Brzeźnicką, Kościowa, Krasickiego, Odległą - wylicza. - Nie wiem, czy gorszym niebezpieczeństwem nie jest przypadkiem przejazd z narzędziami i maszynami tymi ulicami, niż przejechanie na wprost przez ten przejazd. To nawet nie chodzi tylko o wydłużenie dojazdu, tylko o to czy kombajny, maszyny z obornikiem mogą sobie jeździć przez środek miasta. To chyba jest coś nie w porządku - mówi radna.

 

(jd)

 

Gazeta Radomszczańska


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (0)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Na tym forum nie ma jeszcze wpisów
reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat