W poniedziałek odbyła się kolejna rozprawa. Kobieta jest oskarżona o wyłudzenia kredytów od pracowników placówki oświatowej. Podczas rozprawy zarówno obrona jak i oskarżyciel zawnioskowali o odroczenie sprawy, by mogli przygotować się do mów końcowych ze względu na obszerność sprawy i zmianę kwalifikacji czynu.
- Ponownie nie doczekaliśmy się ogłoszenia wyroku. Sąd chce głównie zakwalifikować czyny popełnione przez dyrektorkę jako oszustwo i wyeliminować przy tym przestępstwo urzędnicze. Trzeba prześledzić wszystko zgodnie z aktem oskarżenia - mówi pełnomocnik kobiet, które zaciągały kredyty na rzecz oskarżonej.
Sprawa została odroczona do 14 czerwca.
(Strefa FM)