Z zawodnikiem, udało się porozmawiać tuż po odebraniu pucharu. Nie krył radości, tym bardziej, że jest to jego pierwsza nagroda Grand Prix.
- Czuję się świetne. Oby zawsze już tak było. Zdobyć Grand Prix na międzynarodowych zawodach to duży sukces. Moja radość jest podwójna, bo to moje pierwsze Grand Prix na międzynarodowych zawodach - mówi Michał Kaźmierczak, zdobywca najwyższej nagrody podczas Międzynarodowych Zawodach w Skokach przez Przeszkody w Bogusławicach.
Co musiał zrobić, by w ostatnim dniu zawodów trzymać w rękach upragniony puchar i poprowadzić korowód wszystkich nagrodzonych? - Trzeba przejechać na „zero”, podstawowy parkur. Czyli najszybciej i na „czysto” Tak też dzisiaj się stało- dodaje zwycięzca. By przejechać na „czysto” (nie strącić przeszkody). Trzeba sporo ćwiczyć. Michał Kaźmierczak trenuje codziennie.
- Co robić by wygrywać? Przede wszystkim trenować. Poza tym ważne są starty kontrolne. Należy zaczynać od zawodów regionalnych, ogólnopolskich a dopiero potem próbować zwyciężać w międzynarodowych- mówi Michał Kaźmierczak. Zawodnik dodaje, że ważna jest współpraca z koniem.