Jak trwoga, to do... Dziemdziory. Radny od lat jest przecież jak spowiednik dla mieszkańców całego miasta. Nic więc dziwnego, że piotrkowianie z Belzackiej zgłosili się właśnie do niego. - Zostałem poinformowany przez mieszkańców, że ulica Belzacka na odcinku od Młynarskiej do Armii Krajowej nie znajduje się w zainteresowaniu służb miejskich odpowiedzialnych za szeroko rozumiany porządek. Dzień później udałem się na miejsce i w rozmowie z mieszkańcami tego rejonu i przechodniami (oraz naocznie) stwierdziłem, że ten rejon miasta wymaga niezwłocznego działania. Według wypowiedzi mieszkańców, zły stan sanitarno-porządkowy, w szczególności południowa strona ulicy, to jeden problem, a drugi to pijaństwo i zagrożenie kradzieżami z włamaniem do samochodów - mówi radny SLD Jan Dziemdziora.
- Całą zimę (właściwie kolejną zimę) ulica nie była w ogóle odśnieżana - mówi z kolei pani Ewa, która mieszka przy starej Belzackiej. - W ubiegłym roku, mimo zasp, podobnie. Jest to ulica ślepa, w związku z czym przejazd jest utrudniony. W dodatku od jakiegoś czasu stara Belzacka stała się ulicą parkingową. Cały początek ulicy jest zastawiany samochodami z miasta, które tutaj parkują. Jakby tego było mało, jeżdżą tędy samochody nauki jazdy. Wszystkie “elki” uczą się w naszych bramach zawracania. W związku z tym przejechać ulicą nie można.
- Aplikacja "Szambo.online" ułatwi kontrolę gospodarowania nieczystościami
- Wypadek na DK12 w Sulejowie
- Skuter przewrócił rower wodny na Zalewie Cieszanowickim, sprawca zbiegł
- To była magiczna noc nad Pilicą
- Rodzinny piknik w Mąkolicach
- Głosuj na projekty z Piotrkowa i powiatu piotrkowskiego
- Sukcesy uczniów „Chrobrego”
- Obchody Dnia Rodzicielstwa Zastępczego w Mediatece 800-lecia
- Ogromne zainteresowanie „Trybunalskim Graniem” w Parku Poniatowskiego