Na pewno ruch usprawniłby drugi pas (chociaż na krótkim odcinku) przy zjeździe na Sulejowską. A przy rondzie turbinowym jest to konieczne.
A widziałeś kiedyś żeby dopuszczalne był na drodze wielopasmowej skręt w prawo ze środkowego albo lewego pasa?
Dla tych co dalej nie czają bazy kilka prostych zasad dotyczących rond bez "prowadzenia ruchu po rondzie", czyli bez namalowanych pasów ze strzałkami (ale na rondzie a nie przed nim):
1. Z ronda wolno zjechać tylko ze skrajnego prawego pasa.
2. Zmiana pasa na rondzie odbywa się na zasadach ogólnych, ale należy pamiętać że zmieniający pas na rondzie ma pierwszeństwo przed wjeżdżającym na rondo. (Jadąc od Sulejowa wewnętrznym pasem, mijając pierwszy zjazd w ul. Miast partnerskich włączamy kierunkowskaz i zmieniamy pas na zewnętrzny upewniając się, że nie przeszkodzimy komuś kto już tym pasem jedzie. W tym momencie wjeżdżający na rondo z Miast partnerskich muszą (!) ustąpić nam pierwszeństwa, w efekcie lądujemy na pasie zewnętrznym i opuszczamy rondo).
3. Na rondzie używamy TYLKO prawego kierunkowskazu, za wyjątkiem zmiany pasa. Przed rondem włączamy prawy kierunkowskaz tylko, jeśli mamy zamiar zjechać pierwszym zjazdem.
Z zasad nie wynikających bezpośrednio z przepisów a przyjętych ogólnie zasad wynika, że jeśli zamierzamy zjechać dalszym niż pierwszym zjazdem, zajmujemy na dojeździe do ronda pas lewy. Nie jest to jednak obowiązkiem!
BRAWO maddox , tak powinno być i niech inni przeczytają wypowiedz maddoxa zanim coś napiszą , a komendant niech przeprosi i prosi o usuniecie strzałek.
Ruszcie głową!Jest prosty sposób na to,aby nie doszło tam już nigdy do stłuczki.NAMALOWAĆ STRZAŁKI NA PASACH RUCHU!!(lewy centrum,prawy Miasta Partnerskie).Nie będzie fizycznej możliwości,żeby auta zajeżdżały sobie drogę.Skończą się problemy niedouczonych kierowców,a ruch dopiero wtedy będzie się płynnie odbywał.Proste,prawda??
A ja uważam ,że w Piotrkowie jest za dużo rond, tym bardziej dla tego, że nie umiemy z nich korzystać. Jak nam się rondo nie podoba to je bojkotujemy(nie sygnalizujemy zjazdu). A policja ma to w d.... i dalej rozstawia śmietniki.
Ps.Uważam,że na rondkach mniejszych niż 2 metry warto przed wjazdem zasygnalizować skręt w lewo(chociaż nie trzeba}.
http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=19734&start=60
http://www.technikajazdy.info/bezpieczenstwo/skrzyzowanie-ruch-okrezny/2/
no ale mnie tak uczyli .
Więc niech to ktoś wytłumaczy
1xTak
2xTak
@Tartu Czas aby wypowiedział się jakiś instruktor ew egzaminator. Nie powinno się czerpać informacji z forum itp bo nie wiadomo kto się tam wypowiada, a ile głów tyle pomysłów ;-)
w teorii TAK, ale co wtedy gdy zdążył już wjechać na rondo? wtedy on ma pierwszeństwo :)a przepuścić Ty musisz
Nie ma prawa wjechać na rondo tak, żebyś Ty musiał hamować lub zmieniać kierunek jazdy - to jest definicja wymuszenia pierwszeństwa.
Nie! Takie sygnalizowanie wprowadza tylko niepotrzebny nadmiar informacji. Wbrew temu co się przyjęło za duża ilość informacji też szkodzi. Rozróżnianie na ronda małe i duże to jedna z najdziwniejszych rzeczy z jakimi się spotykam, tzn. że jak nie znam ronda to mam lecieć z linijką i mierzyć jego średnicę? Nie! Zasady jazdy po rondach bez wyznaczonych kierunków ruchu są jasne, wjeżdżasz na rondo bez kierunkowskazu bo nie możesz pojechać inaczej niż po obwiedni ronda. Dopiero przy zjeździe z ronda, włączasz prawy kierunkowskaz bo masz do wyboru zjazd albo kontynuowanie jazdy po obwiedni - dlatego musisz zasygnalizować zamiar zjazdu z ronda. Podobnie jest na łuku, gdy jedziesz po łuku do którego dochodzi droga podporządkowana to nie sygnalizujesz kierunkowskazem jazdy po łuku...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!