metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
szch ~szch (Gość)15.10.2011 12:59

Komentarz był edytowany przez autora: 15.10.2011 13:01

00


????? ~????? (Gość)15.10.2011 13:05

wiec jak jade od sulejowa i chce na sulejowska wjechac i bede zjezdzac wewnetrznym pasem jak to znaki teraz nakazuja to czy ktos jak bedzie tez w tym czasie jechal zewnetrznym pasem i tez w sulejowska to kto ma pierwszenstwo?????

00


magda ~magda (Gość)15.10.2011 13:09

dzisiaj jechalam ta droga od sulejowa w sulejowska i mimo ze sa znaki postawione i pasy narysowane to i tak ludzie jezdza jak do tej pory i zjezdzaja w sulejowska z zewnetrznego pasa!!!!! to nic nie daje!!!!!

00


szch ~szch (Gość)15.10.2011 13:01

"maddox" napisał(a):
Zasady jazdy po rondach bez wyznaczonych kierunków ruchu są jasne


Nie, nie są jasne, daj mi link do tych jasnych przepisów.
Twoje "zasady jazdy po rondzie" wymyśliłeś sobie, lub usłyszałeś od kolegi, ale mnie interesują przepisy, bo na tej podstawie sądy wydają wyroki.

"maddox" napisał(a):
wjeżdżasz na rondo bez kierunkowskazu bo nie możesz pojechać inaczej niż po obwiedni ronda


Kiedy dojeżdżasz do skrzyżowania, na którym jest nakaz jazdy w prawo, dajesz prawy kierunkowskaz, mimo, że nie możesz pojechać inaczej.

"maddox" napisał(a):
Nie! Takie sygnalizowanie wprowadza tylko niepotrzebny nadmiar informacji.


Gdy na minirondzie Kostromska - Polna, w trakcje przejeżdżania przez to skrzyżowanie ludzie dają przez ułamek sekundy prawy kierunkowskaz, nie mówi to nikomu absolutnie nic.
Jeśli jadę kostromską i widzę, że jadący z przeciwka daje kierunkowskaz w lewo, wiem, że muszę go przepuścić, ta informacja mówi mi coś, w przeciwieństwie do poprzedniej.
Jeśli chodzi o zasady użycia kierunkowskazu:
"Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru." - nie ma tam nic o "zjeżdżaniu z ronda" - legendarnym manewrze, o którym wszyscy mówią, ale który w świetle prawa nie istnieje.

Komentarz był edytowany przez autora: 15.10.2011 13:09

00


maddox ~maddox (Gość)15.10.2011 14:41

"szch" napisał(a):
Twoje "zasady jazdy po rondzie" wymyśliłeś sobie, lub usłyszałeś od kolegi, ale mnie interesują przepisy, bo na tej podstawie sądy wydają wyroki.


To polecam zapoznać się opinią kogoś, kto się na tym zna:
http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/6-iii-2011-jak-przejechac-rondo-cz-i/4100750
http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/jak-przejechac-rondo-cz-ii-13-iii-2011/4137249
http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/jak-przejechac-rondo-cz-iii-21-iii-2011/4185398
http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/pierwszenstwo-na-skrzyzowaniu-z-ruchem-okreznym-27-iii-2011/4223034
http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/skrzyzowanie-z-ruchem-okreznym-3-iv-2011/4261937

"szch" napisał(a):
Gdy na minirondzie Kostromska - Polna, w trakcje przejeżdżania przez to skrzyżowanie ludzie dają przez ułamek sekundy prawy kierunkowskaz, nie mówi to nikomu absolutnie nic.


Bo to rondo jest źle skonstruowane i rondem jest tylko z nazwy. Bardziej by tutaj pasowała nazwa skrzyżowanie z wyspą centralną, gdyby nie oznakowanie pionowe jakie na nim ustawiono. Rondo jako konstrukcja drogowa musi wymuszać jazdę po łuku, w przeciwnym razie nie ma to sensu. To rondo jest ogólnie wynaturzeniem, bo to właściwie nie rondo tylko placek i oznakowanie, które wprowadza dziwny rozkład pierwszeństwa. Jeśli rondo jest zbudowane prawidłowo i wymusza ruch wokół wyspy nie potrzebne jest żadne sygnalizowanie lewym kierunkowskazem.
http://www.drogi.com/artykuly/rondo.shtml

"szch" napisał(a):
"zjeżdżaniu z ronda" - legendarnym manewrze, o którym wszyscy mówią, ale który w świetle prawa nie istnieje.


To, że w kodeksie nie ma z nazwy pozycji "zjazd z ronda" nie znaczy że nie jest ono tam ujęte. Zjazd z ronda wynika wprost z przepisów o skręcie w prawo z drogi wielopasmowej.

Komentarz był edytowany przez autora: 15.10.2011 14:50

00


szch ~szch (Gość)15.10.2011 14:52

"maddox" napisał(a):
To polecam zapoznać się opinią kogoś, kto się na tym zna:


Jeszcze raz powtarzam, że mnie interesują jedynie przepisy, a nie to, co w telewizji mówili.

"maddox" napisał(a):
Zjazd z ronda wynika wprost z przepisów o skręcie w prawo z drogi wielopasmowej.


http://www.epiotrkow.pl/multimedia/icon/014fa843e45309cb998a2d3f7b5b48ab.jpg
W tym wypadku jadąc na wprost Kostromską w żadnym momencie nie skręcam w prawo. Jeśli już na upartego miałbym szukać tutaj jakiegoś skrętu w prawo, to raczej w momencie wjazdu na rondo, a nie zjazdu.

00


szch ~szch (Gość)15.10.2011 14:57

Czyli pewnie jadąc tak, jak pokazałem strzałką, "zjeżdżając z ronda" Broniewskiego w Łodzi, też dajesz prawy kierunkowskaz, mimo tego, że ani nie skręcasz, ani nie zmieniasz pasa ruchu.
http://img830.imageshack.us/img830/8557/broniewskiego.jpg

Komentarz był edytowany przez autora: 15.10.2011 14:58

00


maddox ~maddox (Gość)15.10.2011 15:00

"szch" napisał(a):
W tym wypadku jadąc na wprost Kostromską w żadnym momencie nie skręcam w prawo. Jeśli już na upartego miałbym szukać tutaj jakiegoś skrętu w prawo, to raczej w momencie wjazdu na rondo, a nie zjazdu.


No chyba sobie ze mnie żartujesz? Wjeżdżając na rondo zajmujesz pas biegnący wokół wyspy centralnej. Jego bieg jest cały czas "dookoła" tej wyspy o czym informuje Cię znak C-12. Chcąc zjechać z ronda musisz zjechać z pasa biegnącego wokół wyspy w prawo w drogę podporządkowaną. To nie jest skrzyżowanie z wyspą centralną, to że nie ma tam odpowiedniej krzywizny i namalowanego pasa (białymi liniami) nic nie zmienia (nieoznaczony pas ruchu, definicja się kłania) bo pas na rondzie biegnie wokół wyspy.

"szch" napisał(a):
Jeszcze raz powtarzam, że mnie interesują jedynie przepisy, a nie to, co w telewizji mówili.


Ten pan, wywodzi swoją opinię na podstawie przepisów, jak byś chociaż zadał sobie trud aby tam zajrzeć to byś to wiedział.

00


maddox ~maddox (Gość)15.10.2011 15:03

"szch" napisał(a):
Czyli pewnie jadąc tak, jak pokazałem strzałką, "zjeżdżając z ronda" Broniewskiego w Łodzi, też dajesz prawy kierunkowskaz, mimo tego, że ani nie skręcasz, ani nie zmieniasz pasa ruchu.


Kompletnie inny przykład, mówimy o rondach bez kierowania ruchu, czyli bez wyznaczonych(!) pasów na rondzie. W sytuacji którą pokazujesz nie zmieniasz ani kierunku ruchu ani pasa więc kierunku nie włączasz, ale o tym decydują już znaki poziome. Pasy są wyznaczone inaczej niż "domyślnie" więc sytuacja jest inna.

Komentarz był edytowany przez autora: 15.10.2011 15:05

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga15.10.2011 15:06

"szch" napisał(a):
Czyli pewnie jadąc tak, jak pokazałem strzałką, "zjeżdżając z ronda" Broniewskiego w Łodzi, też dajesz prawy kierunkowskaz, mimo tego, że ani nie skręcasz, ani nie zmieniasz pasa ruchu.

Rondo Broniewskiego w Łodzi nie jest "rondem", czyli skrzyżowaniem o ruchu okrężnym, tylko skrzyżowaniem z wyspą centralną, podobnie jak nasze "niby-rondo" w Al. gen. Sikorskiego. Tam musisz sygnalizować skręt w lewo i zawracanie, natomiast zjazdu ze skrzyżowania na wprost już nie.

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat