Od wypadku minęło już 7 lat. Do dziś jednak Krzysztof Pecyna ponosi (i wygląda na to, że będzie ponosił) konsekwencje wydarzeń z 2003 roku. Piotrkowianin, którego uznano za winnego musi zapłacić ponad 60.000 złotych jednej z firm ubezpieczeniowych. Sąd uznał bowiem, że to on ponosi współodpowiedzialność za wypadek. Pan Krzysztof twierdzi tymczasem, że jest ofiarą a nie sprawcą.
Więcej o sprawie czytaj w numerze (8) „Tygodnia Trybunalskiego".
- Prawica Rzeczypospolitej nie podjęła jeszcze decyzji w sprawie poparcia dla jednego z kandydatów na prezydenta Piotrkowa - powiedział w programie O TYM SIĘ MÓWI Karol Strojecki, pełnomocnik powiatowy tej partii. Nie wiadomo również, czy ugrupowanie wystawi własną listę w wyborach samorządowych.
"Jestem Ofelia" - taki tytuł nosi wystawa Agnieszki Kowalskiej-Owczarek, którą można oglądać obecnie w Ośrodku Działań Artystycznych przy ul. Dąbrowskiego 5 w Piotrkowie. Prace łódzkiej artystki przedstawiają kobiece ciała, których budulcem są spreparowane rośliny.
Śmierć na miejscu poniósł kierowca opla, który na krajowej jedynce w okolicach Tuszyna jechał pod prąd i zderzył się z samochodem ciężarowym. W wypadku, do którego doszło rano, ucierpiało także dziecko. Na trasie tworzą się gigantyczne korki, a nitka w kierunku Piotrkowa jest zablokowana.
Trzy osoby ranne - to smutny bilans wypadku do jakiego doszło wczoraj w Milejowie. Przyczyną tego groźnego zdarzenia drogowego było najprawdopodobniej wymuszenie pierwszeństwa przejazdu.
Jan Dziemdziora z Lewicy i Piotr Masiarek z PIS-u uzyskali do tej pory poparcie swoich organizacji w wyborach na prezydenta Piotrkowa. Nadal nie ma oficjalnej decyzji Platformy Obywatelskiej, choć prawie pewne jest, że o fotel pierwszego obywatela miasta będzie ubiegał się gość dzisiejszego programu O TYM SIĘ MÓWI Andrzej Czapla.
Bardzo trudne warunki drogowe były przyczyną kilku kolizji, do których doszło w przeciągu kilkudziesięciu minut na piotrkowskich drogach.
- Wkrótce poznamy kandydata PiS-u na prezydenta Piotrkowa - powiedział w programie O TYM SIĘ MÓWI poseł Dariusz Seliga. Poseł wymienił cztery osoby. Spośród nich wybrana zostanie jedna, która z poparciem Prawa i Sprawiedliwości będzie zabiegać o fotel w gabinecie przy Pasażu Rudowskiego.
Usuwał śnieg z dachu i spadł. Jak się okazało, odśnieżający dach pracownik jednej z podtomaszowskich firm nie miał uprawnień do pracy na wysokości i niezbędnych do tego zabezpieczeń. A to może oznaczać problemy dla jego pracodawcy.
„Nie opierać się o drzwi” - taki napis widnieje chyba we wszystkich autobusach. 39-letni tomaszowianin rady chyba nie dojrzał. Podczas jazdy.... wypadł na jezdnię.