Nietrzeźwość kierującej przyczyniła się do kolizji w centrum Bełchatowa. Od początku roku policjanci na bełchatowskich drogach zatrzymali już 158 nietrzeźwych kierujących.
Bełchatowscy policjanci ustalą, kto kierował oplem omegą, który w poniedziałek na ulicy Głównej w Kleszczowie, kilka minut po 23.00, zjechał z jezdni uderzając w drzewo, a następnie w przęsło betonowego ogrodzenia posesji.
Blisko cztery promile alkoholu w organizmie miał 27-latek, który uskuteczniał slalom pomiędzy pędzącymi samochodami.
Piotrkowskie szpitale pomagają nawet pijanym i nawet nieubezpieczonym. Za taką opiekę pacjent powinien jednak zapłacić z własnej kieszeni. Z takiego założenia wychodzą szpitale przy Rakowskiej i Roosevelta w Piotrkowie. I mają do tego prawo, ponieważ Narodowy Fundusz Zdrowia nie zwraca placówkom za opiekę nad nietrzeźwymi pacjentami.
0.6 promila w wydychanym powietrzu miało trzech uczniów jednej z tomaszowskich szkół.
Tata przychodził do domu pijany i zaczynało się piekło. Awantury, szarpaniny, krzyki, rzucanie przedmiotami. Przestraszona siedziała pod stołem, trzymając rodzeństwo za ręce. Nie miała urodzin, nie wpuszczała znajomych do domu.
Blisko dwa promile alkoholu miała w wydychanym powietrzu 26-letnia piotrkowianka, która w takim stanie opiekowała się swoimi dziećmi w wieku trzech i sześciu lat.
Tomaszowscy policjanci zatrzymali dwóch amatorów jazdy po wyskokowych trunkach.
Na bełchatowskim parkingu przy ulicy Wojska Polskiego doszło do kolizji. 33-letni kierowca volkswagena transportera zatrzymał pijanego sprawcę kolizji.
Nieodpowiedzialny piotrkowianin wpadł dzisiaj rano podczas policyjnej akcji trzeźwy poranek. Okazało się, że amator wyskokowych trunków miał zamiar zawieźć pasażerów do innej miejscowości.