Co łączy Piotrków z irlandzkim Belfastem i Londonderry? A co z Fridą Kahlo? Murale. Piotrkowskie murale dla jednych symbol propagandy minionej epoki dla innych ogromne malowidła ścienne pretendujące do miana sztuki. W internecie wciąż przybywa stron poświęconych wielkoformatowym planszom reklamowym, także tym z nad Strawy...
Są niezwykłym zjawiskiem. Od tysiącleci wzbudzają zachwyt i strach. Uchodziły za zwiastuny nieszczęść, wojen i katastrof. Nad Piotrkowem pojawiały się kilkakrotnie. A ta którą widziano tu nad Strawą w 1661 roku niespodzianie wróciła po 341 latach w roku 2002...
Kolej linowa w Piotrkowie? Na niegórzystym terenie? Niewiarygodne a jednak prawdziwe... Piotrkowska "Gubałówka" przez kilka tygodni wywoziła żużel z miejskiej ciepłowni do lasu bujnowskiego. Właściciel linowej konstrukcji, FMG "Pioma", nie chce ujawniać szczegółów przedsięwzięcia. Prezes Dukała potwierdza jedynie- "tak, kolejka była, ale już jej nie ma." Oficjalna przyczyna likwidacji- protesty ekologów, nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w sprawę zaangażowane było SB.
Piotrkowskie kamienne schodki na murze obronnym przy placu Niepodległości wybudowano w ciągu trzech dni. To bez wątpienia najszybciej wykonana inwestycja w dziejach miasta i w skali kraju. Przybliżamy jej kulisy. Ponadto wyjaśniamy, że miejskie mury obronne zburzono nie z polecenia gubernatora Kachanowa w 1867 roku, a 50 lat wcześniej...
W jaki sposób obrabowano piotrkowska cerkiew? Czy była to kradzież stulecia? I do czego były potrzebne śledczym strażackie drabiny? Przypominamy artykuł Agnieszki Warchulińskiej.
Fabryka Fiata nad Strawą? A dlaczego nie! Włoska licencja, polskie wykonanie. W dobie dużego bezrobocia i przemysłowej zapaści miasta taka inwestycja to bez wątpienia najlepszy sposób na poprawę gospodarczej struktury Piotrkowa.
Choć minęło przeszło ćwierć wieku w domach wielu piotrkowian można znaleźć pamiątki związane ze słynnymi Centralnymi Dożynkami roku 1979. Sentyment czy skuteczna kampania marketingowa ówczesnych organizatorów święta plonów? Z pewnością jedno i drugie...
Stadion piotrkowski zamieniony na targowisko, zdewastowany Dom Rolnika i zdemontowana Wioska Wikingów - oto, co zostało miastu z niektórych dożynkowych inwestycji. Czy inne też skażemy na powolną zagładę? Jeśli tak to dlaczego? Dlatego, że stworzył je stary system, czy dlatego, że są jesteśmy po prostu niegospodarni?
Za co piotrkowianie kochają Edwarda Gierka? Bez wątpienia za Centralne Dożynki z 1979 roku. To za ich sprawą , w iście rekordowym tempie, miastu przybyło inwestycji, których realizacji normalnie mogłoby się nigdy nie doczekać. Niestety pośpiech z jakim wykonywano większość prac sprawiał, że ich jakość pozostawiała wiele do życzenia, a wykonanie planu estetyzacji miasta przed Dożynkami obfitowało w dość zabawne wydarzenia i liczne potknięcia...
Co robił słynny astronom w trybunalskim grodzie? I dlaczego jego wizyty nad Strawą miały niewiele wspólnego z astronomicznymi odkryciami? Komu i dlaczego też się przeciwstawił w naszym mieście? Czyli o piotrkowskich aspektach w życiu wielkiego naukowca...