Po zabójstwie sprawca udał się do domu swoich rodziców i tam opowiedział co się stało. Rodzice w pierwszym momencie nie uwierzyli w słowa syna. Zadzwonili do mieszkającego
w tej samej miejscowości brata zamordowanej kobiety by sprawdził co zaszło. Mężczyzna powiadomił policję o tragedii.
Po wejściu do mieszkania policjanci zobaczyli makabryczny widok, kobieta cała zakrwawiona leżała w swoim łóżku, miała ranę ciętą na szyi , ranę kłutą klatki piersiowej oraz ranę ciętą podbrzusza.
W chwili zatrzymania przez policję zbójca miał w organizmie 1,5 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut zabójstwa. Sprawca przyznał się do zarzucanego mu czynu,
nie ujawnił motywu swojego zachowania.
Sąd w Tomaszowie Maz. aresztował 36-latka na okres trzech miesięcy. Trwają czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia.
- Szymon Hołownia z wizytą w Piotrkowie. Udało się nam porozmawiać z marszałkiem Sejmu
- Kontrole szamb w regionie
- Nowe inwestycje w obrębie Pilicy i Zalewu Sulejowskiego
- Wałęsające się psy w gminie Wolbórz: problem mieszkańców i wyzwanie dla samorządu
- Fundusze europejskie dla województwa łódzkiego
- Wojsko opanowało Bugaj
- Dzień babci w przedszkolu Kubuś Puchatek w Piotrkowie
- Tragedia w szpitalu w Piotrkowie. Pacjentka nie przeżyła, bo odmówiono jej pomocy w szpitalu? [aktualizacja]
- Piotrkowska policja zatrzymała dilera narkotyków