Mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego Jerzy E. usłyszał wyrok pół roku bezwzględnego więzienia za znęcanie się nad zwierzętami. Mężczyzna miał hodowlę owczarków najpierw przy ul. Jagodowej w Piotrkowie, później przeniósł się do Woli Rokszyckiej. Psy przebywały w skandalicznych warunkach.
Punktualnie o godzinie 12.00 podczas 15-minutowej przerwy śniadaniowej przed budynek sądu w Piotrkowie wyszło około 40 pracowników administracyjnych. Walczą o podwyżkę wynagrodzeń.
Czy lokalni przedsiębiorcy będą składać skargi na funkcjonującą w Piotrkowie nocną prohibicję? Przypomnijmy, w mieście wprowadzono zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach od 23 do 6.
Pracownicy sądów domagają się podwyżek. Urzędnicy sądowi i asystenci sędziów w Piotrkowie przyłączyli się do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej. Kilkudziesięciu pracowników nie przyszło w czwartek do pracy, przedstawiając zwolnienia lekarskie.
"Skończyć z milczeniem" - pod takim hasłem odbyła się konferencja zorganizowana przez pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Piotrkowie Trybunalskim. Przedstawiciele policji, sądu i fundacji mówili o potrzebie ochrony praw dzieci i seniorów oraz o formach współpracy rodzin z placówkami społecznymi.
Sąd Okręgowy w Piotrkowie częściowo uwzględnił apelację oskarżonego lekarza Jacka S. i utrzymał w mocy jedynie karę roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na trzy lata oraz 4500 zł grzywny. W pierwszej instancji orzeczono również roczny zakaz wykonywania zawodu, ale z uwagi na długoletnią praktykę lekarską i dobrą opinię Jacka S. sąd postanowił od tej kary odstąpić.
Piotrkowski Sąd Okręgowy rozpatrywał we wtorek apelację w sprawie błędów i zaniedbań lekarza Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im. Kopernika, w wyniku których 27-letni wówczas mężczyzna stracił nogę na wysokości uda. Decyzja ma zapaść 30 listopada.
Mieszkanka Piotrkowa w 2012 roku dowiedziała się, że jej 31-letni wówczas syn nie jest jej biologicznym dzieckiem. Rodzina wystąpiła o odszkodowanie za błąd pracowników szpitala, ale sąd uznał, że nic jej się nie należy.
Piotrkowianie znów stanęli w obronie Sądu Najwyższego. Pod siedzibą sądu przy ul. Słowackiego zebrało się ponad 50 osób.
Grupa piotrkowian we wtorkowy wieczór zebrała się przed gmachem sądu na znak protestu wobec przegłosowanej przez PiS ustawy, na mocy której 11 sędziów Sądu Najwyższego wraz z prezes Małgorzatą Gersdorf, która ma przejść w stan spoczynku przed upływem sześcioletniej kadencji.