Dwoje ludzi zatruło się czadem. Niestety ani 38-letniej kobiety, ani jej męża nie udało się uratować. Do tego tragicznego zdarzenia doszło na terenie posesji w powiecie radomszczańskim we wtorek rano.
Do kolizji drogowej doszło w poniedziałek wieczorem na ulicy Kostromskiej w Piotrkowie.
Wiesław K. z Prawa i Sprawiedliwości, wybrany niedawno radny Rady Miasta Radomska, były prezes radomszczańskiego PGK i kandydat na prezydenta miasta sprzed 2,5 roku spowodował kolizję pod wpływem alkoholu - podaje Gazeta Radomszczańska.
Kiedy do szpitala w Bełchatowie trafił upojony alkoholem dwulatek, świadkowie twierdzili, że był to nieszczęśliwy wypadek. Prawda okazało się zupełnie inna. Trzy kieliszki wódki podało dziecku dwóch mężczyzn. Powiedzieli, że to miał być żart...
Prokuratura Rejonowa w Radomsku sprawdza, czy na jednym z komputerów w tamtejszym Szpitalu Powiatowym znajdowały się pliki zawierające treści pornograficzne z udziałem osoby małoletniej.
W czwartek (8 listopada) minister Joachim Brudziński i przedstawiciele strony społecznej podpisali porozumienie kończące akcję protestacyjną. W ramach wypracowanej umowy od 1 stycznia 2019 r. funkcjonariusze służb podległych MSWiA otrzymają podwyżkę w kwocie 655 zł brutto. Kolejna podwyżka - 500 zł brutto nastąpi od 1 stycznia 2020 r. MSWiA zobowiązało się do rezygnacji z wymogu ukończonych 55 lat przy przechodzeniu na emeryturę. Funkcjonariusze będą też mieli prawo do pełnopłatnych nadgodzin.
Nietrzeźwi kierowcy byli sprawcami dwóch zdarzeń drogowych, do których doszło w niedzielę (4 listopada) na radomszczańskich ulicach. Kolizje dzieliło zaledwie kilkadziesiąt minut.
Dogrywka wyborcza odbyła się nie tylko w Piotrkowie. O funkcje prezydenta, burmistrza czy wójta rywalizowano także w okolicznych miastach i gminach.
Płatne nadgodziny, podwyżki, zmiana wymogów przy przechodzeniu na emeryturę to tylko część propozycji MSWiA, które zawarte zostały w projekcie porozumienia przekazanego stronie społecznej. Ministerstwo podkreśla, że w każdej chwili jest gotowe podpisać porozumienie ze związkami zawodowymi.
Podczas prac remontowych wstrzelił sobie w brzuch 4-centymetrowy gwóźdź. Poszkodowany 42-latek i jego kolega szukali pomocy, ale nie znali topografii Radomska i zabłądzili. Pomogli dzielnicowi, którzy umożliwili rannemu przedostanie się do szpitala przez zatłoczone miasto.
