W miniony weekend powody do radości mieli kibice obu piotrkowskich drużyn piłkarskich. Polonia Piotrków w 30. kolejce IV ligi pokonała na wyjeździe Włókniarza Zelów 2:0. Z kolei lider piotrkowskiej A klasy, czyli UKS Concordia 1909 na swoim stadionie wygrała 3:1 z GUKS-em Gorzkowice.
Po zwycięstwie pań, także panowie parający się w Piotrkowie piłką ręczną pokazali, że potrafią wygrać mecz. Tym samym zainkasowali pierwsze trzy punkty w meczu domowym. Dzięki wygranej z Sandrą Spa Pogoń Szczecin 32:29 (12:14) Piotrkowianin nadal ma szanse na utrzymanie w PGNiG Superlidze Mężczyzn.
Zawodniczki Piotrcovii pokonały w meczu 26. kolejki PGNiG Superligi Kobiet zespół Startu Elbląg 31:29 (16:14). Najlepszymi zawodniczkami piotrkowskiej drużyny były bramkarki - Daria Opelt i Karolina Sarnecka. Pierwsza z nich została uznana MVP całego spotkania.
Nie udało się szczypiornistkom Piotrcovii zrehabilitować za sobotnią porażkę w Jarosławiu. Nasza drużyna doznała drugiej wyjazdowej porażki z rzędu i ma już tylko matematyczne szanse na zajęcie miejsca na podium. Piotrcovia przegrała z walczącym o medal KPR Gminy Kobierzyce aż 21:29 (12:14). W najbliższą sobotę (15 maja) o 15:00 nasz zespół podejmie Start Elbląg.
Takie wyniki raczej nie padną w Ekstraklasie. Chyba, że hokejowej. A w Amatorskiej Lidze Piłki Nożnej organizowanej przez piotrkowski OSiR jedna drużyna może strzelić drugiej nawet 13 goli. I to w ciągu 50 minut, bo tyle trwają mecze.
Od 7:0 w poprzedniej kolejce, do 1:9 w ostatniej – takie wahania formy możliwe są w Amatorskiej Lidze Piłki Nożnej. W rozgrywkach organizowanych przez piotrkowski OSiR właśnie minął półmetek.
Piłkarze Polonii Piotrków rozpoczęli miniony weekend majowy wyjazdowym meczem przeciwko Orkanowi Buczek. Poloniści po niezwykle zaciętym i emocjonującym spotkaniu musieli niestety uznać wyższość gospodarzy i zakończyli go przegraną 3:2(3:2).
Piłkarze Polonii powrócili na zwycięskie tory i pokonała na stadionie przy ul. Reagana Ceramikę Opoczno 4:2(1:1). Podopieczni Roberta Grzesiuka byli faworytem spotkania i przeważali przez większość meczu, ale niestety nie ustrzegli się błędów, które przypłacili dwoma straconymi bramkami oraz czerwoną kartką.
Po zimowej przerwie na sztuczne boisko Stadionu Miejskiego powrócili piłkarze-amatorzy. Najwyższe zwycięstwo w 12. kolejce odnieśli zawodnicy Eko Luka.
Przez 45 minut meczu w Lubinie ręce same składały się do oklasków, a Karolina Sarnecka grała najprawdopodobniej mecz życia. Mecz piłki ręcznej trwa jednak 60 minut. Piotrcovia przeszła w ostatnim kwadransie drogę z nieba do piekła, przegrywając aż 21:28 (12:11) mecz 22. Serii PGNiG Superligi.