Zdewastowali lokal, pobili klientów i obrazili interweniujących policjantów - tak „aktywnie” wypoczywali mieszkańcy województwa lubuskiego, którzy majowy weekend postanowili spędzić w Sulejowie i Piotrkowie.
Pomimo sędziwego wieku najwyraźniej abstynencją nie grzeszy. Pijana w sztok 73-latka trafiła do policyjnej izby zatrzymań.
Aby uniknąć zwolnienia z pracy wymyślił napad. W nocy z soboty na niedzielę dyżurny piotrkowskiej policji otrzymał zgłoszenie o napadzie na jedną ze stacji LPG.
W poczekalni szpitala przy ulicy Roosevelta okradziono 47-letnią piotrkowiankę. Sprawcy wykorzystali chwilową nieuwagę kobiety i zabrali jej torebkę z pieniędzmi, telefonem, dokumentami o łącznej wartości 1600 złotych.
Pili alkohol w samochodzie, a potem ruszyli w drogę. To wszystko obserwowali policjanci. 28-letniego kierowcę i 26-letniego pasażera zatrzymano do kontroli w okolicach ul. Bawełnianej. Pierwszy odpowie za jazdę po pijanemu, drugi za wręczanie łapówki.
Nie dość, że pod wpływem alkoholu to jeszcze ze skradzionym towarem. Standardowa kontrola na ulicy Rakowskiej samochodu zakończyła się zatrzymaniem złodziei.
Pobili i uszkodzili samochód służbowy. Po pościgu policjanci zatrzymali dwóch sprawców pobicia pracownika pizzeri.
Ledwo widział ale jechał. Pijanego w sztok rowerzystę zatrzymali tomaszowscy policjanci.
Wczoraj późnym wieczorem policjanci patrolujący ulicę Sulejowską zauważyli dwa holujące się pojazdy. Mundurowi podczas kontroli wyczuli u obu meżczyzn woń alkoholu. Okazało się, że w wydychanym powietrzu mają 0,5 i 0,25 promila alkoholu we krwi.
Zabawa zakrapiana alkoholem zakończyła się policyjnym zatrzymaniem.