Jak blisko jest Andrew Tarnowskiemu do Mickiewicza? Ostatni mazur, jak Ostatni zajazd na Litwie, przedstawia zmierzch pewnego świata. Tarnowski opowiada o polskiej przedwojennej arystokracji, opisując XX-wieczne dzieje swojego rodu i rodzin z nim skoligaconych.
Przełożeni major Kamieńskiej doceniają jej profesjonalizm i tzw. szósty zmysł. Nic zatem dziwnego, że postawili przed nią wyjątkowo trudne zadanie - ma zapobiec planowanemu morderstwu. I co ciekawe, nie chodzi tu wcale o uratowanie życia przyszłej ofierze!
Marc Chagall – malarz, grafik, rysownik, ilustrator, fotograf, pisarz, poeta – to jeszcze nie koniec listy. Pracował z największymi artystami XX wieku, ale do końca życia pozostał biednym, rosyjskim Żydem,
który najlepiej się czuje, rozmawiając z ludźmi w języku swojego dzieciństwa. Jak naszkicować portret genialnego malarza? Jonathan Wilson próbuje tej sztuki z powodzeniem. Barwne, plastyczne opisy sprawiają, że równie łatwo przenosimy się z Chagallem do dziewiętnastowiecznej Rosji, jak do Paryża początków
XX wieku, lub do Nowego Jorku lat czterdziestych. Anegdoty, smakowite szczegóły, wreszcie fakty,
na ujawnienie których nie każdy biograf by się zdecydował – to wszystko sprawia, że książka Wilsona jest wciągającą opowieścią o życiu geniusza.
Dla Benny’ego, dwunastoletniego Irlandczyka, przeprowadzka do Afryki to prawdziwa katastrofa. W Tunezji nikt nie ma pojęcia o jego ukochanym sporcie - hokeju na trawie, w szkole uczy para zdziecinniałych hippisów, a nowi koledzy najwyraźniej uwielbiają wkuwanie. Na szczęście Benny poznaje Omara . Tunezyjczyka, który mieszka niedaleko, w samodzielnie skleconym szałasie. Chłopcy stają się przyjaciółmi, a potem postrachem całego osiedla. Rzeczywistość wystawi ich na poważną próbę . w imię przyjaźni narażą się nie tylko strażnikom miejskim, ale także rodzicom Benny’ego i policji. Czy spryt i zuchwałość wystarczą, by po raz któryś wybrnąć z kłopotów?
Na ostatniej sesji piotrkowskiej Rady Miasta przedstawiciel jednego z klubów przedstawił śmiałą propozycję - niech samorządowcy zasiadający w RM przekazują 50 % swojej diety na cele charytatywne. Co miesiąc! Czy to piękna, z czystych pobudek wynikająca, wiosenna inicjatywa, czy może tani chwyt pod publiczkę?
Stadion Concordii przy ul. Żwirki przejdzie gruntowną modernizację - zapewniają władze miasta. Czy nie będzie jednak za późno? Drużyna piłkarska Concordii może bowiem awansować już w tym sezonie do pierwszej lub drugiej ligi. Wtedy nie będzie mogła rozgrywać spotkań w Piotrkowie ze względu na przestarzały obiekt.
Czy 10 marca 2008 r. przejdzie do historii naszego miasta jako dzień narodzin nowego gmachu biblioteki w Piotrkowie?
W poniedziałek po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć koncepcję architektoniczną nowej książnicy. Należy dodać, że koncepcję śmiałą, przemyślaną i ciekawą. Uczciwie należy podkreślić, że także dość drogą w realizacji.
Zaprezentowana w poniedziałek w dotychczasowym gmachu biblioteki przy ulicy Jerozolimskiej koncepcja architektoniczna jest trzecią z kolei przedstawioną przez Biuro Projektów Budownictwa Ogólnego "Budopol" SA.
Pierwszy krok do remontu i przebudowy stadionu Concordii. Miasto podpisało umowę na opracowanie projektu modernizacji stadionu piłkarsko-lekkoatletycznego. Wykonawca zobowiązał się do wykonania tego projektu w ciągu 120 dni od momentu podpisania umowy.
- Ciężko mi się wypowiadać - mówi prezes klubu Dariusz Dzwonnik.
- Mam wyrzuty sumienia, ze namówiłem działaczy by przekazać ten teren miastu - dodaje. Wątpi, by udało się skończyć przebudowę przed kolejnym sezonem.
Orest Lenczyk nie jest już trenerem piłkarzy PGE GKS Bełchatów. Dziś zarząd klubu rozwiązał umowę ze szkoleniowcem.
Nieprawdopodobną wręcz nieodpowiedzialnością wykazał się mieszkaniec Sulejowa. Tak się denerwował czekającym go egzaminem na prawo jazdy, że postanowił przed jazdą napić się alkoholu.