TERAZ6°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce

A.Stańczyk
Aleksandra Stańczyk pon., 25 sierpnia 2014 09:56
Nie mogli doczekać się aż chwasty w przydrożnych rowach zostaną wykoszone przez odpowiednie służby, wzięli więc sprawy w swoje ręce, choć podkreślają, że więcej nie zamierzają nikogo wyręczać. Mieszkańcy miasta domagają się wykoszenia rowów przy ul. Wolborskiej w Piotrkowie.
Autor: fot. mieszkanka miasta

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

- Chciałabym poruszyć problem zarośniętych rowów wzdłuż ulicy Wolborskiej przy wyjeździe z ulicy Witosa. Kilkakrotne zgłoszenia problemu do Straży Miejskiej nie przyniosły żadnego efektu. Strażnik, z którym rozmawiałam twierdzi, że sprawy są przez nich przekazywane, natomiast ZDiUM tłumaczy się brakiem pieniędzy na ten cel. Uważam, że jest to bagatelizowanie problemu, pomijając już aspekt bezpieczeństwa. Przy wyjeździe nie było widać już kompletnie nic, dlatego my - mieszkańcy sami wykosiliśmy kawałek rowu, bojąc się, że przez niedbalstwo służb dojdzie do nieszczęścia – napisała do redakcji portalu epiotrkow.pl mieszkanka miasta, która przesłała nam zdjęcia zarówno wykoszonego fragmentu rowu, jak i zdjęcia chwastów, które jeszcze czekają na wycięcie.

 

Piotrkowianka zapewnia jednoczesnie, że nikt z mieszkańców w czynie społecznym nie zamierza więcej oczyszczać rowów. - Choć pewnie Zarządowi Dróg byłoby to na rękę - dodaje.

 

 

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 16

    reklama

    Dla Ciebie

    6°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio