- Kupcy protestowali już kilkakrotnie. Tym razem po przyjęciu planu zagospodarowania i po tym, jak wojewoda nie unieważnił tej uchwały. Tomaszowscy przedsiębiorcy uważają, że Rada Miejska naruszyła prawo, podejmując tę uchwałę i nie chcą centrum handlowego. Argumentacja była taka jak zwykle, że to nie wpłynie na rozwój miasta i na poprawę jego wizerunku, tylko zagrozi miejscom pracy i wszystkim małym i średnim przedsiębiorcom, którzy żyją z handlu - informuje wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Tomasz Kumek.
Radni nie ulegli jednak presji. Kupcy zapowiedzieli, że zaskarżą postanowienie Rady Miejskiej do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
W porządku obrad wczorajszej sesji Rady Miejskiej Tomaszowa znalazły się także m.in. uchwały wprowadzające zmiany w budżecie miasta czy nowe stawki dodatków motywacyjnych dla nauczycieli.