Przypomnijmy, chodzi m.in. o wzrost wynagrodzeń. W rokowaniach po stronie pracodawcy udział wzięła jedynie Zofia Antoszczyk, dyrektor MOPR. Nie było przedstawiciela władz miasta i Rady Miasta, od których zależna jest dyrektor placówki, ponieważ miasto dysponuje środkami dla podległych jednostek. Jak podają związki zawodowe, dyrektor Antoszczyk nie przedstawiła żadnych konkretnych propozycji i ponownie pojawił się argument, że magistrat nie ma zabezpieczonych pieniędzy na podwyżki dla pracowników. Strony nie zawarły porozumienia i został sporządzony protokół rozbieżności. Następnym etapem będą mediacje.
- Wałęsające się psy w gminie Wolbórz: problem mieszkańców i wyzwanie dla samorządu
- Fundusze europejskie dla województwa łódzkiego
- Wojsko opanowało Bugaj
- Dzień babci w przedszkolu Kubuś Puchatek w Piotrkowie
- Tragedia w szpitalu w Piotrkowie. Pacjentka nie przeżyła, bo odmówiono jej pomocy w szpitalu? [aktualizacja]
- Piotrkowska policja zatrzymała dilera narkotyków
- Prezydent Piotrkowa przekazał wyjątkowy dar na licytację WOŚP
- Wypadek na A1. Duże utrudnienia w kierunku Katowic
- Pożar budki z kebabem w Wolborzu. W środku były butle z gazem