- Na miejscu zadaniami jednostek straży pożarnej było: podanie kilku prądów wody w obronie budynków przyległych jak i w ataku na palącą się stodołę, w której znajdowały się zwierzęta. Działania polegały również na ewakuacji owych zwierząt. Części z nich nie udało się uratować. Problem z zaopatrzeniem wodnym zmuszał do tankowania swoich pojazdów z hydrantu oddalonego w dość znacznej odległości od miejsca pożaru. Stodoła spłonęła doszczętnie. Do bazy wróciliśmy po około 4.5 godzinach - relacjonują druhowie z OSP Ujazd.
- Niebezpiecznie na drogach regionu
- Przedstawiciele piotrkowskiej lewicy upamiętnili Święto Pracy
- Przed nami Sulejowska majówka dla Ani
- Mirosław Świech pomagał wszystkim potrzebującym. Teraz sam potrzebuje pomocy
- W Moszczenicy świętować będą gminne obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy
- Radni nowej kadencji spotkają się po raz pierwszy
- Wypadek ciężarówki na S8 koło Wolbórza: cysterna dachowała blokując drogę do Warszawy przez kilka godzin
- Międzynarodowy Dzień Tańca w MOK