Służby prezydenta oraz wiceprezydent Adam Karzewnik odpierają zarzuty. Ich zdaniem jedną z przyczyn zaistniałej sytuacji jest zły przepływ dokumentów oraz pewne niedoinformowanie władz Piotrkowa ze strony łodzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Wiceprezydent zapewnił, że władze Piotrkowa będą się starać o wybudowanie kładki.
- Wielkie sprzątanie okolic Bugaja
- DOFE w Łódzkiem. Świętujemy 20-lecie Polski w UE
- Kolejna gwiazda wystąpi w Sulejowie
- Dwie osobówki i laweta zderzyły się na autostradzie
- Wielkie greckie praktyki zawodowe
- Targi ogrodnicze już po raz 17. w Piotrkowie
- Policja w Piotrkowie rozdawała odblaski
- "Musimy być w samym centrum podejmowania decyzji". Marek Belka z wizytą w Piotrkowie
- Dni Europy w Mediatece 800-lecia