Przed piotrkowskim sądem zeznawały natomiast osoby poszkodowane, a także rodziny osób które zginęły. W procesie w charakterze oskarżyciela posiłkowego występują syn i żona kierowcy busa, który poniósł śmierć w tym feralnym wypadku. Jarosław S. po tym zdarzeniu nie spotkał się z jego uczestnikami, wysłał jedynie listy z przeprosinami, skruchę wyraził także w sądzie.
Poza pokrzywdzonymi w piotrkowskim sądzie zeznawali również świadkowie, którzy pomagali ratować poszkodowanych z minibusu. Na miejscu byli tuż po tragedii, zanim jeszcze zdążyły przybyć służby ratunkowe.
Ze względów zdrowotnych w piotrkowskim sądzie nie pojawił się dziś biegły z zakresu ruchu drogowego. Jarosławowi S. za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym grozi od dwóch do 12 lat pozbawienia wolności.
- O włos od tragedii w Starej Wsi. Nagranie wideo z przejazdu kolejowego
- Co wolno, a czego nie wolno Panu, Panie Prezydencie.
- Ostatki z Piliczanami w Sulejowie
- Po tragedii nastolatka. Znamy wyniki kontroli doraźnej w I LO w Piotrkowie
- Inspekcja Weterynaryjna ostrzega - ogniska ptasiej grypy
- Zakończyły się prace nad przebudową trzech odcinków dróg gminnych Aleksandrowa
- Boiska Sportowe nad zalewem w Czarnocinie
- Piotrków. Areszt dla czterech paserów
- Śmiertelny wypadek w Ostrowie. Dachował samochód. Nie żyje 69-letnia pasażerka