Po przekazaniu placu budowy i rozpoczęciu prac okazało się, że dach jest - delikatnie mówiąc - w kiepskim stanie. Pierwotnie miał być wzmocniony stalową opaską umieszczoną tuż pod krawędzią konstrukcji, jednak inżynierowie zdecydowali inaczej. Aż 70% dachu nadaje się do wymiany, dlatego budowlańcy będą musieli zdjąć poszycie dachu, aby dostać się do zagrzybiałej konstrukcji. Większość krokwi nadaje się tylko do wymiany i bezzasadne jest pozostawienie ich na obecnym miejscu.
Roboty przy demontażu dachu rozpoczną się prawdopodobnie w przeciągu najbliższych tygodni. Pracy będzie sporo, jednak przedstawiciele firmy Winnicki (główny wykonawca remontu dworca) zapewniają, że postarają się, by termin 15 maja był ostateczną datą końca remontu dworca Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej.
A co jeszcze na budowie? Trwają odbiory technicznie dwóch ukończonych budynków. Między innymi tego, w którym niegdyś mieściła się przechowalnia bagażu oraz spółka Cargo. Musi je jeszcze zobaczyć konserwator zabytków, by ostatecznie odebrać obiekty.
Oczywiście w związku z dodatkowymi, nieprzewidzianymi pracami wzrośnie wartość kontraktu. W tej chwili budowlańcy nie podają konkretnej kwoty, lecz jak udało nam się ustalić, może to być nawet kilkaset tysięcy złotych. Ostateczna kwota znana będzie po zakończeniu prac.
Przypomnijmy, że remont dworca pierwotnie zakończyć się miał w marcu.
Jarosław Krak
- Sylwestrowa Potańcówka. Przywitaj Nowy Rok w Piotrkowie!
- Nowa kuchnia i łazienka w Domu Ludowym w Jeżowie
- MZK na Święta – zmiany w rozkładzie jazdy
- Policja apeluje: Uważajcie na fałszywe oferty wypoczynkowe
- Zderzenie pojazdów przy Hali Targowej w Piotrkowie. Kierowca wymusił pierwszeństwo
- Ścieżka rowerowa Piotrków - Przygłów oficjalnie otwarta
- Policja apeluje o bezpieczną podróż podczas świątecznych wyjazdów
- ZUS wypłacił ponad 151,2 tys. świadczeń "Aktywnie w żłobku" na 214,4 mln zł
- Pożar ciężarówki na A1