Piotrków: Bawią się i nocują w polonezie

Tydzień Trybunalski Niedziela, 29 sierpnia 201017
Mieszkańców bloku nr 10 przy ul. Konopnickiej w Piotrkowie od kilku dni niepokoi tajemniczy samochód typu pick-up, który stacjonuje na parkingu od strony Słowackiego. Nieznajomi piją i nocują w samochodzie na parkingu. Okoliczni lokatorzy są zaniepokojeni.
fot. ePiotrkow.plfot. ePiotrkow.pl

Imprezki w polonezie

Problem zgłosił do naszej redakcji radny Jan Dziemdziora. - W czasie wykonywania “lotnego dyżuru radnego” mieszkańcy wskazali na niepokojące ich zjawisko, jakie powstało kilka dni temu na parkingu przy ulicy Słowackiego. Kilku mężczyzn w samochodzie marki Polonez typu pick-up urządziło sobie noclegownię i bar “na kółkach”. W dzień i wieczorami spożywają napoje alkoholowe i koczują na trawniku bądź pod placówkami usługowymi wspomnianego bloku, a w nocy śpią w tym samochodzie – opowiada radny Dziemdziora. - Potrzeby fizjologiczne załatwiają w toalecie “Toi - Toi” usytuowanej przy pętli MZK albo na przyległym terenie. Wśród nich znajduje się osoba z dysfunkcją oka, która prawdopodobnie jest osobą bezdomną. W związku z tym, że z dnia na dzień rośnie liczba “fanów” tego rodzaju spędzania czasu w tym miejscu, mieszkańcy wyrażają niepokój o bezpieczeństwo własne i mienia oraz stan sanitarno–porządkowy – przedstawia stan zaniepokojenia mieszkańców Jan Dziemdziora.



Ktoś powinien zainterweniować

Mieszkańcy chcieliby sprowokować w tym miejscu skoordynowane działania Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie z udziałem funkcjonariuszy Straży Miejskiej bądź policji w celu udzielenia ewentualnej pomocy osobom przebywającym w samochodzie. - O tym problemie dowiedzieliśmy się od sąsiadów. Jak na razie osoby przebywające w samochodzie nie zakłócają spokoju na osiedlu. Obawiamy się jednak, że będzie gorzej. Czas pokaże – stwierdza pani Marianna. - Chcielibyśmy w jakiś sposób pomóc tym ludziom. Czasami słychać jakieś rozmowy w nocy, ale nic więcej. Oby tylko nie było gorzej – stwierdza pani Barbara – mieszkanka bloku nr 10. - Powinni się nimi zająć pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie i zaproponować wszelką potrzebną pomoc. My nie mamy prawa nikogo wypytywać czy legitymować – dodaje.

 

Okazuje się, że takiego prawa nie mają również pracownicy piotrkowskiego MOPR-u. - Kiedyś tak było. Teraz nie chodzimy do ludzi ze względu na ochronę danych osobowych. Kiedyś pracownicy mieli swoje rejony, chodzili od domu do domu i pytali. czy nie potrzebna jest im pomoc – wyjaśnia wicedyrektor placówki Zofia Antoszczyk. - Jeżeli nie mamy jakieś zgłoszenia, to sprawą się nie zajmujemy. Od tego są odpowiednie służby. One mogą poinformować, że dane osoby potrzebują od nas pomocy. Dlatego bardzo istotna jest w tej chwili współpraca wszystkich miejskich służb – dodaje.

 


To nic niedozwolonego

Samochód nie jest miejscem publicznym. - To w zasadzie ich prywatny teren. Jeżeli te osoby nie zakłócają porządku publicznego, jeżeli nie można tego zakwalifikować jako łamania prawa, to tak naprawdę nie można tym osobom nic zrobić – stwierdza komendant piotrkowskiej Straży Miejskiej – Jacek Hofman. Oczywiście po zgłoszeniu możemy sprawdzić, co to za osoby, wylegitymować je, ale nic więcej. Ci ludzie mogą tam nawet nocować – podstawą jest niestwarzanie zagrożeń dla otoczenia. Znam przypadki w Polsce, że ludzie, którzy nie mieli gdzie mieszkać, koczowali w samochodach przez całe miesiące – dodaje komendant.



***

Miejmy tylko nadzieję, że ludzie zamieszkujący w samochodzie nikomu nie będą zagrażać, a jeżeli do tego by doszło, miejskie służby zainterweniują odpowiednio szybko.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (17)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

karmat7 ~karmat7 (Gość)31.08.2010 14:37

Jestem ciekawy czy p.Janek po wyborach też będzie wykonywał "lotne dyżury"?

00


Bleki Blekiranga31.08.2010 08:27

- w aucie to można bardzo wiele ;)

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)30.08.2010 23:04

"broda" napisał(a):
"Lola" napisał(a):
Proszę jakie salony i to wielopiętrowe
http://tiny.pl/h7vbf
Super! Proponował bym coś takiego w okolicy jeziorka bugaj. Nareszcie byłaby jakaś atrakcja w Piotrkowie.


Bugaj Bugajem, ale wyburzyć tę szpetną "Hawanę", a na jej miejscu postawić mieszkańcom takie właśnie gustowne osiedle mieszkaniowe. Akurat pasujące do atmosferki (w) i wokół nowego baseniku kąpielowego (niby, tej fontanny, podbarwianej kolorkami reflektorków, a na żółto zabarwianej podnoszącymi tylną nóżkę piesuńkami naszymi kochanymi niuniuniami jedynymi!).
A do tzw. Carlosa 24/h tylko mały skok w tył po najtańszą butelczynę.
Jakoś z sensem zagospodarowujmy ten Trakt Wielu Kultur. Oj, wielu, naprawdę wielu...

Komentarz był edytowany przez autora: 30.08.2010 23:08

00


broda ~broda (Gość)30.08.2010 18:51

"Lola" napisał(a):
Proszę jakie salony i to wielopiętrowe
http://tiny.pl/h7vbf[/cytat]
Super! Proponował bym coś takiego w okolicy jeziorka bugaj. Nareszcie byłaby jakaś atrakcja w Piotrkowie.

00


Lola ~Lola (Gość)30.08.2010 12:33

"Piotr-Wlostowic" napisał(a):
Ale poważnie, może to być początek kształtowania się w Piotrkowie (i w ogóle, w Polsce) slumsów, jak w wielkich aglomeracjach Trzeciego Świata


Zdecydowanie całe to towarzystwo może uchodzić za prekursorów nowej kultury mieszkalno-egzystencjalnej, wziętej rodem z bidoty amerykańskiej, koczującej właśnie w tego typu nieruchomościach tfuuu ruchomościach.
Proszę jakie salony i to wielopiętrowe
http://tiny.pl/h7vbf
Jeszcze trochę a nasi też to przeszczepię, moda wszak lezie z tamtego kierunku. Ameryka - kraina szczęśliwości i gospodarności.

00


bezstronny ~bezstronny (Gość)30.08.2010 12:02

osoba z dysfunkcją oka[cytat]. hehe kojarzę typka, często stoi pod monopolem

00


ptb ~ptb (Gość)30.08.2010 11:34

Takim polonezem jest stare miasto i władze nic z tym problemem nie robią.

00


Tartu Tarturanga30.08.2010 11:32

"mayer" napisał(a):
ale jeśli korzystają z trawniczków wtedy już Policja czy tam Straż Miejska może im wlepić mandacik za zanieczyszczanie środowiska,


To nie można kożystać z trawników ???
Wiesz ile dzieci na trawniku się bawi ...

00


mayer ~mayer (Gość)30.08.2010 10:50

jeśli załatwiają potrzeby w przenośnej toalecie, ok, ale jeśli korzystają z trawniczków wtedy już Policja czy tam Straż Miejska może im wlepić mandacik za zanieczyszczanie środowiska, dostaną ze 2 mandaciki i nie będą mieli kasy na winko, proste i skuteczne, jest tylko jeden minus, któremu mundurowemu będzie się chciało czatować ???

00


97-300 97-300ranga30.08.2010 09:59

Następny lans janka d.

00


Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat