- Policjanci zostali wezwani na jedno z osiedli w Bełchatowie, gdzie doszło do kolizji dwóch pojazdów. Przybyli na miejsce funkcjonariusze stwierdzili, że 35-letnia mieszkanka Bełchatowa prowadząca samochód marki nissan doprowadziła do kolizji z zaparkowanym pod blokiem fordem. Po sprawdzeniu trzeźwości okazało się, że kobieta jest pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało jeden promil w wydychanym powietrzu. W samochodzie przewoziła swoich dwóch synów, 7 i 12-latka - mówi aspirant sztabowy Piotr Rokita z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie.
Sprawa swój finał zapewne znajdzie w sądzie.
(Strefa FM)