Kamil Majchrzak zakończył udział w turnieju ATP w Newport, podczas którego odniósł pierwsze zwycięstwo w tym głównym tenisowym cyklu, czyli ATP World Tour. Zainkasował dzięki temu 10 tysięcy dolarów oraz kolejne 20 punktów do rankingu ATP, obecnie zajmuje w tej klasyfikacji 102. miejsce, ale przyszłym tygodniu może zadebiutować w top 100, o ile rywale znajdujący się przed nim, nie zdobędą punktów.
W poniedziałek po południu na korcie Wimbledonu nr 16 piotrkowianin Kamil Majchrzak rozegrał swój pierwszy mecz podczas najbardziej prestiżowego turnieju tenisa ziemnego na świecie. Rywalem Polaka, który w najnowszym rankingu ATP zajmuje 108. miejsce, był 35-letni Hiszpan Fernando Verdasco, który w tym samym rankingu znajduje się na 37 pozycji i tę różnicę było na korcie widać. Ostatecznie Hiszpan pokonał naszego reprezentanta 6:4, 6:4, 6:4.
O 14 pozycji awansował w najnowszym rankingu ATP, piotrkowianin Kamil Majchrzak. Najnowszy ranking, zrzeszający najlepszym tenisistów na świecie opublikowano w poniedziałek, 6 maja. Kamil zajmuje w nim 115. pozycję, najwyższą w karierze, punkty, które mu to umożliwiły zdobył w weekend dzięki zwycięstwu w turnieju ATP Challenger Tour, rozegranym na kortach ziemnych w czeskiej Ostrawie.
Piotrkowianin wygrał halowy turniej ATP Challenger Tour na kortach twardych we francuskim Saint Brieuc z pulą nagród 46,6 tys euro. To najcenniejszy tytuł w dotychczasowej zawodowej karierze Kamila. W finale Polak pokonał Francuza Maxime Janviera (ATP 198) 6:3, 7:6(1). W najnowszym rankingu ATP Kamil awansował na 130. miejsce, najwyższe w karierze.
Piotrkowianin odpadł w pierwszej rundzie eliminacji do turnieju ATP w Miami. Po tym spotkaniu trener tenisisty Tomasz Iwański w dosyć emocjonalnym wpisie na jednym z portali społecznościowych ujawnił, że jego podopieczny miał być zastraszany. Ostatnio miał otrzymać kilkadziesiąt wiadomości tekstowych "od obstawiających w zakładach".
Dzięki debiutowi w turnieju wielkoszlemowym piotrkowianin zdobył kolejne 20 punktów w rankingu ATP, a to oznacza, że ze 176. miejsca awansował na 156., tak wysoko w tej klasyfikacji jeszcze nie był.
Kamil Majchrzak po fenomenalnym meczu omal nie ograł jednego z czołowych tenisistów świata. Piotrkowianin w swoim debiucie w wielkoszlemowym turnieju zmierzył się Japończykiem Keiem Nishikorim i choć niespodziewanie wygrał dwa pierwsze sety, w piątym ostatecznie skreczował z powodu skurczów, które musiały być niezwykle bolesne. W I rundzie Australian Open Kamil zaprezentował się kapitalnie i mimo, że się poddał, udowodnił, że nie bez powodu jest uznawany za jednego z najbardziej utalentowanych polskich tenisistów.
To na pewno jeden z największych sukcesów w karierze piotrkowianina, w piątek zajmujący obecnie 176. pozycję w światowym rankingu Polak pokonał w III rundzie kwalifikacji do tego wielkoszlemowego turnieju mistrza Niemiec Matsa Morainga 6:3, 6:2 i awansował do głównego turnieju. To była jego kolejna próba zakwalifikowania się seniorskiego turnieju Wielkiego Szlema, poprzednie zakończyły się niepowodzeniem. W I rundzie głównej drabinki Polak zmierzy się z wyjątkowo wymagającym rywalem, którym będzie jeden z najlepszych tenisistów świata Kei Nishikori.
Dzięki postawie reprezentanta naszego regionu, tenisowa reprezentacja Polski powróci do Grupy I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Davisa. Kluczowy punkt podczas meczu z Rumunią - wygranemu 3:2 - zdobył piotrkowianin Kamil Majchrzak.
Piotrkowianin, który zajmuje aktualnie 192. miejsce w rankingu ATP, nie wystąpi w głównej drabince wielkoszlemowego Wimbledonu. W II rundzie kwalifikacji Polaka pokonał Australijczyk Thanasi Kokkinakis (180. ATP).