Piotrkowianin wraca do PGNiG Superligi. W piątek piotrkowscy szczypiorniści pokonali MSPR Siódemka Miedź Legnica 32:20 (14:11) i na dwie kolejki przed końcem rozgrywek awansowali do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Piotrkowianin już dziś może awansować do PGNiG Superligi, musi jednak wygrać z Miedzią Legnica. Piotrkowskim szczypiornistom pomogli rywale, Olimpia Medex Piekary Śląskie przegrała wczoraj w Ostrowcu Świętokrzyskim z miejscowym KSZO 23:29 (12:19), co oznacza, że jeśli piotrkowski zespół wygra dzisiejsze spotkanie, Olimpia już go nie dogoni.
Niespodzianki nie było, pierwszoligowy Piotrkowianin pewnie pokonał we własnej hali ostatni zespół w grupie B, MOSiR Bochnia 31:18 (15:9) i utrzymał pozycję lidera swojej grupy. Do końca sezonu pozostały już tylko cztery spotkania.
Szczypiorniści Piotrkowianina pokonali na wyjeździe KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 30:23 (15:16), zwycięstwo przypieczętowali jednak dopiero w drugiej połowie, po pierwszej części meczu przegrywali jedną bramką.
Piłkarze ręczni Piotrkowianina pokonali w kolejnym meczu grupy B I ligi Nielbę Wągrowiec 31-22. W trakcie zbierano pieniądze dla maleńkiej Laury, chorej na zespół Aperta.
Zawodnicy i działacze Miejskiego Klubu Sportowego Piotrkowianin przyłączyli się do akcji pomocy kilkumiesięcznej Laurze Matuszewskiej, która urodziła się z zespołem Aperta. Dziewczynka wymaga kilku drogich operacji, tę najważniejszą - głowy - musi przejść zanim ukończy roczek, dlatego czas gra tutaj kluczową rolę.
Pierwszoligowy Piotrkowianin bez większych problemów pokonał Olimp Grodków 37:28 (19:13), zachowując pierwsze miejsce w grupie B, kolejny rywal, czyli MKS Nielba Wągrowiec, będzie już bardziej wymagający.
Od przyszłego sezonu PGNiG Superliga mężczyzn będzie Ligą Zawodową, będą w niej rywalizować najlepsze kluby piłki ręcznej w Polsce, które zdecydują się na wykup udziałów w nowopowstałej spółce Superliga Sp. z o.o., akt notarialny podpisano w czwartek w siedzibie ZPRP, a to oznacza, że jeśli Piotrkowianinowi w tym sezonie nie uda się awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej, może w niej długo nie zagrać.
Wydawać by się mogło, że pojedynek lidera z przedostatnią drużyną w tabeli będzie jednostronnym widowiskiem, pozbawionym emocji, mecz pomiędzy Piotrkowianinem a Viretem Zawiercie na pewno takim spotkaniem nie był, przynajmniej w pierwszej połowie. Po trudnym meczu piotrkowski zespół ostatecznie wygrał 36:28 (17:14) i utrzymał pierwsze miejsce w I lidze (grupa B).
Piotrkowianin rozegrał w czwartek kolejny sparing , tym razem zmierzył się w Hali Relax z drugoligowym AZS-em AWF-em Biała Podlaska. Podopieczni trenera Rafała Przybylskiego wysoko wygrali ten mecz 32-15 prowadząc do przerwy 17-11.