Kolejna piotrkowska Liga Siatkarskich Szóstek zakończona. W tym roku mistrzowski tytuł trafił do zespołu Mamrot Wilkowyje, który zwyciężył w sobotnim meczu finałowym z drużyną Rower.
Już przed piątkowym meczem z Energą Kalisz, szczypiorniści Piotrkowianina wiedzieli, że zagrają w fazie play-off PGNiG Superligi. Cel postawiony przed trenerem i drużyną, czyli utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej został więc zrealizowany z nawiązką, nie oznacza to jednak, że piotrkowianie podeszli do przedostatniego meczu w rundzie zasadniczej z mniejszym zaangażowaniem, ponieważ pewnie wygrali pojedynek z Energą Kalisz 27:22 (15:12).
Ciekawy mecz obejrzeli kibice Piotrkowianina, którzy przyszli w sobotę do Hali Relax, przynajmniej w pierwszej połowie, ponieważ po przerwie Wisła Płock szybko powiększyła przewagę i ostatecznie pokonała piotrkowski zespół 40:24 (18:11).
Tego nikt się nie spodziewał. W kolejnym meczu Superligi Piotrcovia pokonała Pogoń Szczecin, z którą przez ostatnich 7 lat przegrała wszystkie mecze. Podopieczne Andrzeja Bystrama wygrały w rzutach karnych 6-5 i zainkasowały 2 punkty. W normalnym czasie było 26-26.
Piłkarki ręczne Piotrcovii przegrały z KPR-em Jelenia Góra 23-26. Najskuteczniejszą zawodniczką piotrkowskiego zespołu była Władysława Belmas, która rzuciła 7 bramek.
13 października okazał się dla siatkarzy II-ligowego Kasztelana Rozprza wyjątkowo pechowy, przegrali bowiem z Czarnymi Rząśnia 0:3 ( 19:25, 19:25, 19:25).
Faworytem piątkowego pojedynku był Górnik Zabrze, ale Piotrkowianin mógł ten mecz wygrać, gdyby nie błędy w końcowej fazie spotkania. Goście bezwzględnie je wykorzystali, wygrywając 28:26 (14:12).
W meczach 3. kolejki PGNiG Superligi obydwa piotrkowskie zespoły wywalczyły komplet punktów. Piotrcovia pokonała we własnej hali zespół z Kościerzyny 35:31 (19:18), natomiast szczypiorniści Piotrkowianina po rzutach karnych wygrali w Opolu z tamtejszą Gwardią 4:3, w regulaminowym czasie gry ten mecz zakończył się wynikiem 26:26 (16:10).
Zbigniew Krężel nie żyje. Miał 68 lat. Był legendą drużyny piłkarskiej Concordii Piotrków. Grał w zespole, który zajął 4. miejsce w ówczesnej II lidze w sezonie 1978/1979.
Jak już wcześniej informowaliśmy, w nowym sezonie męskiej PGNiG Superligi nie będzie podziału na dwie grupy, ale zmian będzie więcej.