Po trzech remisach z rzędu PGE GKS Bełchatów wreszcie zwycięski! Podopieczni Rafała Ulatowskiego pokonali dziś przed własną publicznością Cracovię 3:0 (1:0). Zachowali w ten sposób jeszcze cień szansy na europejskie puchary.
Nie udało się piłkarzom ręcznym Piotrkowianina odrobić dwubramkowej straty. W Lubinie było jeszcze gorzej niż w Piotrkowie. Zagłębie pokonało podopiecznych Piotra Dropka 37:28 (21:12) i to zespół z Lubina zagra o piąte miejsce z Travelandem Olsztyn.
Nie udało się sprawić niespodzianki piłkarzom drugoligowej Concordii. W dzisiejszym spotkaniu podopieczni Zbigniewa Karbownika przegrali z Kolejarzem Stróże 2:1 (0:0).
O ile przed meczem z Polonią Warszawa można było mieć jeszcze złudzenia co do możliwości występu PGE GKS Bełchatów w europejskich pucharach, to po zakończeniu spotkania zostały one rozwiane.
Kolejny remis, który należy potraktować jako stratę dwóch punktów. Piłkarze PGE GKS Bełchatów zremisowali we Wrocławiu ze Śląskiem 0:0 i ich szansa na grę w europejskich pucharach zmalała do absolutnego minimum.
Zagłębie Lubin bliżej piątego miejsca w ekstraklasie szczypiornistów. W dzisiejszym spotkaniu piłkarze ręczni z Lubina pokonali w Piotrkowie, zespół Piotrkowianina, 33:31 (17:19). Rewanżowy mecz odbędzie się w piątek w Lubinie. Zwycięzca dwumeczu zagra o piąte miejsce, pokonany o miejsce siódme.
SPR Lublin w finale mistrzostw Polski piłkarek ręcznych. Lublinianki pokonały po dramatycznym spotkaniu Piotrcovię 27:25 (15:14). Nasze zawodniczki zasłużyły jednak na brawa za walkę i ambitną grę. Zabrakło sportowego szczęścia i zimnej krwi w końcówce.
- Wygraliśmy spotkanie o sześć, a nawet można powiedzieć, że o dziewięć punktów. Cieszymy się z tego zwycięstwa bardzo - powiedział po spotkaniu z Przebojem Wolbrom trener Concordii Zbigniew Karbownik. Trener ma rację, gdyby dziś Concordia nie odniosła zwycięstwa to jej los byłby raczej przesądzony.
W spotkaniu 24. kolejki Ekstraklasy, Korona Kielce zremisowała z PGE GKS-em Bełchatów 1:1 (0:0). Gospodarze zgotowali przeciwnikom prawdziwy ostrzał bramki, jednak Łukasz Sapela skapitulował dopiero przy rzucie karnym.
SPR Lublin po raz drugi pokonał Piotrcovię, tym razem 33:21 (19:8) i w półfinałowej rywalizacji prowadzi już 2-0. Mistrzynie Polski, ponownie jak wczoraj, zagrały znakomicie w pierwszym kwadransie. Szybko objęły bardzo wysokie prowadzenie i spokojnie kontrolowały później przebieg meczu.