Trwa zacięta walka o wywalczenie promocji do IV ligi. Włókniarz Moszczenica wykorzystał potknięcie Lechii w Szczercowie i ma już tyle samo punktów co zespół z Tomaszowa. Trwa fatalna seria Piotrcovii, która przegrała piąty mecz z rzędu.
Fotel lidera mieli na wyciągnięcie ręki, jednak ze swojej szansy nie skorzystali. Piłkarze Włókniarza Moszczenica znali rezultaty swoich najgroźniejszych rywali i wiedzieli, że jeśli wygrają w Szczercowie to awansują na pierwsze miejsce. Nic jednak z tych planów nie wyszło. Miejscowa Astoria wygrała 2:0.
To się nazywa sąsiedzka pomoc. Szczerbiec Wolbórz odebrał punkty liderowi z Bełchatowa i tym samym Włókniarz Moszczenica znów traci tylko punkt do Zjednoczonych. Wolborscy piłkarze nie przestraszyli się bełchatowian i mimo szybko straconej bramki podjęli walkę i wyrównali po trafieniu Pawła Polewczyka. Mecz zakończył się remisem 1:1. Moszczeniczanie nie mieli natomiast problemów z pokonaniem rezerw Omegi Kleszczów. Trzy bramki w tym meczu strzelił Daniel Olejnik. W derbowym meczu powiatu piotrkowskiego Skalnik Sulejów nie dał szans LKS Wola Krzysztoporska i pewnie wygrał na boisku rywala 3:0.
Walczący o awans do IV ligi piłkarze Włókniarza Moszczenica zostali zatrzymani w Sulejowie. Miejscowy Skalnik walczy o utrzymanie w lidze i po dramatycznym spotkaniu zremisował 2:2. Remis uratował Dawid Stojek, który zdobył wyrównującego gola w 88 minucie z rzutu karnego. Remis Włókniarza wykorzystał lider, zespół Zjednoczonych Bełchatów. Bełchatowianie wygrali 1:0 na boisku outsidera - Polonii Gorzędów. Nadal na pierwsze wiosenne zwycięstwo czekają sympatycy Piotrcovii. Piotrkowianie tym razem przegrali na własnym boisku z Czarnymi Radomsko 0:2. Obie bramki stracili po stałych fragmentach gry.
Najciekawszym meczem 19. kolejki piotrkowskiej klasy okręgowej było spotkanie pomiędzy Włókniarzem Moszczenica a Lechią Tomaszów. Przed tym meczem tomaszowianie zajmowali drugie miejsce w tabeli, zaś Włókniarz był trzeci.
Do 80. minuty utrzymał się bezbramkowy remis. Dopiero w końcówce gospodarze zdobyli zwycięskie gole. Ich autorem był Zbigniew Kowalczyk. Dzięki tej wygranej Włókniarz awansował na pozycję wicelidera.
W meczu sąsiadów w tabeli padł remis. Derby w Wolborzu nie przyniosły rozstrzygnięcia, a Piotrcovia kończyła mecz ze Szczerbcem w dziesiątkę. Czerwoną kartkę obejrzał w 62. minucie Mateusz Pęcina. Drugie, derbowe spotkanie powiatu piotrkowskiego zakończyło się wygraną gospodarzy. GUKS Gorzkowice pokonał 2:1 Skalnika Sulejów.
To zupełnie inna drużyna niż w rundzie jesiennej. Piotrcovia, która wydawała być się jednym z faworytów do awansu do czwartej ligi, doznała poważnych osłabień kadrowych i nie jest już tak silna. W 18. kolejce klasy okręgowej piotrkowianie przegrali ze Zjednoczonymi Bełchatów 0:4 (0:1). Pierwsza bramka padła w 15. minucie po trafieniu Grabowskiego. Nadzieje na korzystny wynik odebrał Piotrcovii grający trener Zjednoczonych, Maciej Wiśniewski. Trafił do bramki dziewięć minut po wznowieniu gry. Kolejne bramki dla Zjednoczonych zdobyli Grabowski i Janik. Najlepszym zawodnikiem Piotrcovii, mimo czterech wpuszczonych goli, był bramkarz Mateusz Pałubski.
Znakomicie rozpoczęli rundę wiosenną piłkarze Włókniarza Moszczenica. Wygrali drugi kolejny mecz i tracą już tylko punkt do lidera. Podopieczni grającego trenera Sławomira Góralczyka pokonali tym razem 3:0 Polonię Gorzędów. W derbowym meczu w Gorzkowicach GUKS zremisował z LKS Wola Krzysztoporska 0:0, a piłkarze obu drużyn zagrali na odnowionym obiekcie, który spełnia trzecioligowe wymogi. Cenny punkt wywalczył w Kamieńsku Skalnik. Zremisował 2:2 z walczącym o awans do IV ligi Świtem. Droga do utrzymania w lidze jest jednak jeszcze daleka.
Pierwsza, wiosenna kolejka w piotrkowskiej klasie okręgowej przyniosła zwycięstwa zespołom, które walczyć muszą o utrzymanie. Skalnik Sulejów sprawił ogromną niespodziankę wygrywając na własnym boisku z Czarnymi Radomsko 3:1. Po komplet punktów sięgnęli także piłkarze LKS Wola Krzysztoporska. Po dwóch golach Jaworskiego pokonali LKS Mierzyn. Derbowe zwycięstwo odnieśli również zawodnicy Włókniarza Moszczenica. Zaledwie remis przywiozła z Gorzędowa Piotrcovia, która nie strzeliła zwycięskiego gola pomimo wielu dogodnych sytuacji.
Trzynasta kolejka piotrkowskiej klasy okręgowej przyniosła mecz na szczycie. W Tomaszowie dotychczasowy lider tabeli, miejscowa Lechia, podejmował wicelidera, zespół Zjednoczonych Bełchatów. Doświadczeni bełchatowianie zagrali lepiej i pewnie wywieźli trzy punkty, które dały im awans na pierwsze miejsce.
Pierwsze zwycięstwo w bieżącym sezonie odnieśli piłkarze Skalnika Sulejów. Skalnik odbil się od ligowego dna dzięki zwycięstwu nad rezerwami Omegi Kleszczów. To było jednocześnie pożegnanie się z zespołem dla trenera Skalnika Dariusza Różyckiego.