- Wszystkie przejazdy w Piotrkowie są zamykane w ten sposób i powodują gigantyczne korki w mieście – mówi mieszkaniec miasta, który na problem zwrócił uwagę w mailu skierowanym do naszej redakcji. -Wczoraj stałem na ul. Słowackiego, korek od co najmniej placu Kościuszki do McDonalds, a ruch i tak był mniejszy, bo to święto. Przejechał jeden pociąg, drugi za chwilę w przeciwnym kierunku, w porządku, mogę zrozumieć fakt, że dróżnik nie otworzył pomiędzy nimi szlabanu. Potem czekanie 15 minut na kolejny pociąg z opuszczonymi zaporami, stąd moje pytanie, dlaczego w dobie wiecznych korków w mieście nie można w takim przypadku otworzyć rogatek choć na 5 minut, aby nieco rozładować zator? Przypominam, przez ok. 15 minut nic nie przejechało po torach.
Do uwag piotrkowianina odniósł się Mirosław Siemieniec z PKP PLK, z wypowiedzi którego jasno wynika, że bezpieczeństwo jest najważniejsze. - Przejazd kolejowo-drogowy na ul. Słowackiego w Piotrkowie Trybunalskim zlokalizowany jest w bezpośrednim sąsiedztwie stacji kolejowej, gdzie odbywa się ruch zarówno pociągów pasażerskich, jak i towarowych – mówi rzecznik prasowy. - Dłuższe oczekiwanie kierowców na przejeździe wynika z manewrów wykonywanych przez pojazdy techniczne w obrębie stacji. W takich sytuacjach dróżnik stara się udostępniać przejazd dla kierowców i pieszych co ok. 10 min.
Okazuje się, że czas zamknięcia rogatek może być też wydłużony ze względów bezpieczeństwa np. w przypadku złej widoczności, opadów czy mgły. - Warto też zauważyć, że większy ruch drogowy na przejeździe na ul. Słowackiego wynika z realizacji miejskiej inwestycji drogowej, która wymagała zamknięcie przejazdu na ul. Wojska Polskiego w Piotrkowie – dodaje M. Siemieniec. - Zapewniam, że przejazd jest otwierany tak szybko, jak tylko możliwe i zamykany tak późno jak tylko możliwe, ale przede wszystkim z uwzględnieniem bezpieczeństwa.
Komentarze 130
28.11.2019 23:12
W Lesznie, trochę mniejszym od Piotrkowa Trybunalskiego jest budowany obecnie wiadukt nad torami kolejowymi: https://leszno.naszemiasto.pl/jeszcze-ponad-rok-poczekamy-na-ten-wiadukt-zobaczcie/ar/c1-7359137
Można?
24.11.2019 21:50
Malutka Estonia znalazła sposób na puszczające nerwy kierowców, wszystkich przekraczających dozwoloną szybkość jazdy po drodze karają dwu godzinnym parkowaniem na parkingu policyjnym. Podobno z dużym efektem może u nas zacząć tak leczyć przecież to dużo nie kosztuje a wyłączenie z ruchu patologii nawet na dwie godziny daje już wymierne korzyści.
22.11.2019 12:06
Spragnieni prędkości poruszania się po jezdniach nawet po ciągach pieszo-jezdnych między blokami jeżdżą po 50 km/godz. zamiast max.20km/godz. rygorystycznie przestrzegać i egzekwować przepisy ruchu drogowego i karać bezwzględnie odbieranie prawa jazdy.
22.11.2019 10:45
Nie znam drugiego tak dużego miasta, w którym linia kolejowa przecina wszystkie główne ulice. To jest tragedia. Roosvelta, Słowackiego i Rolnicza - trzy zamykane przejazdy kolejowe niczym w latach 80-tych. Wojska Polskiego - ciasny wiadukt przy którym robią się korki. Jedyny przejazd który daje radę to Piłsudskiego. JEDEN normalny przejazd w 70 tys. mieście !! Z ul. Słowackiego od dworca do placu Kościuszki zrobić deptak a przejazd dla aut zlikwidować i zostawić tylko kładkę dla pieszych, na Roosvelta wybudować wiadukt nad torami i zrobić dodatkowe połączenie Dmowskiego z Żeromskiego.
22.11.2019 09:45
Kasa poszła na mediatekę?