29 sierpnia o godzinie 15.20 policjanci otrzymali sygnał od mieszkańca gminy Rusiec, że właśnie przed chwilą wspólnie ze swoją małżonką złapał dwie kobiety, które z ich domu chciały ukraść złotą biżuterię. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zatrzymali dwie sprawczynie - 44-letnią mieszkankę Kalisza oraz 35-latkę ze Starachowic. Kobiety, wykorzystując nieuwagę domowników przebywających na parterze budynku, niezauważone weszły na piętro domu. Zostały złapane przez właścicieli, kiedy przeszukiwały pokój, w którym pokrzywdzeni trzymali złotą biżuterię. W rozmowie z policjantami tłumaczyły, że weszły do domu, ponieważ skupują stare zegary. Ponieważ kobiety nie chciały powiedzieć, w jaki sposób przyjechały na teren Ruśca, policjanci ruszyli w teren. Dokładnie sprawdzili okolicę i już po chwili uwagę policjantów przykuł bordowy opel na obcych tablicach rejestracyjnych, który stał zaparkowany przy kościele na ulicy Świerczewskiego w Ruścu.
30 sierpnia podejrzane usłyszały zarzut usiłowania kradzieży złotej biżuterii. Niewykluczone, że sprawa będzie rozwojowa. Teraz policjanci sprawdzą, czy kobiety nie mają na swoim koncie innych przestępstw. Za przestępstwo usiłowania kradzieży grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.