Jest kilka wskazówek, które mogą pomóc szybko odnaleźć się w lesie. Przede wszystkim pamiętajmy, że las jest przecięty drogami w kształcie prostokątów. Kiedy się zgubicie, najlepiej iść cały czas w jednym kierunku. Kolejną ważną wskazówką jest to, by do lasu zawsze przychodzić z naładowanym telefonem. - Nie uprawiajcie survivalu, bo może się to bardzo źle skończyć. Nawet jeśli się zgubimy, a mamy telefon, to zawsze możemy po prostu zadzwonić po pomoc – mówi Paweł Kowalski, strażnik leśny Nadleśnictwa Piotrków.
Jak jednak zidentyfikować miejsce, w którym się zgubiliśmy? Dla przeciętnego leśnego turysty drzewa niewiele się od siebie różnią i jeśli brakuje znaków szczególnych, to ciężko określić, gdzie się znajdujemy. - Bardzo dobrze znamy nasze tereny, więc każdy, nawet najmniejszy szczegół, może mieć dla nas znaczenie. Zauważyliście złamany świerk, czy jakieś stare drzewo, poinformujcie nas o tym. Nawet grubość drzewa może być dla nas wskazówką. Wiadomo, że nie wszyscy mają przy sobie miarkę, więc wystarczy je objąć i to już daje nam dodatkowe informacje. Później analizujemy mapę naszego terenu i już pojawiają się punkty, gdzie takie drzewa mogą występować – mówi Paweł Kowalski. - Jeżeli zauważymy stos drewna po ścince, koniecznie musimy zwrócić uwagę na czerwoną tabliczkę. Tam są oznaczenia, które określają, do jakiego nadleśnictwa należy ten teren. Dzięki temu służby wiedzą, gdzie muszą szukać. Jeśli w zasięgu wzroku znajduje się słupek, również zwróćcie na niego uwagę – dodaje leśnik.
W lesie zgubić może się każdy, ważne jest to, by szybko zacząć działać i zrobić wszystko, aby ułatwić służbom poszukiwania. - Nie można wstydzić się tego, że się zgubiliśmy. To się zdarza. Nawet jeśli ktoś ma bardzo dobre rozpoznanie terenu, to może mieć np. gorszy dzień. Kilka razy w roku bierzemy udział w poszukiwaniach zaginionych w lasach. Ze względu na to, że bardzo dobrze znamy nasz teren, często pomagamy policji w takich akcjach. Posiadamy również specjalny sprzęt. Mamy pojazdy terenowe, kamery termowizyjne, drona, dzięki czemu możemy działać także w nocy – dodaje P. Kowalski.
Jak podkreśla leśnik, telefon komórkowy podczas wyprawy do lasu jest niezbędny. Oprócz tego, że zawsze możemy zadzwonić po pomoc, to również jesteśmy w stanie samodzielnie określić swoją lokalizację. - Postanowiliśmy stworzyć specjalną aplikację, dzięki której każdy będzie mógł zobaczyć, gdzie się znajduje – dodaje. - Jest to dokładna mapa turystyczna nadleśnictwa, są tam uwzględnione również miejsca postojowe, czy miejsca występowania rzadkiego zwierzęcia. Już wkrótce będzie ona dostępna na naszej stronie: piotrkow.lodz.lasy.gov.pl.