Skąd zarazki wzięły się w wodociągu? Na razie nie wiadomo. Mieszkańcy martwią się, że mogli pić skażoną wodą przez wiele dni a nawet tygodni. Na szczęście do tej pory nikt nie zgłosił się do zelowskich przychodni lekarskich z objawami zatrucia.
- W czasie rutynowych badań pobrano trzy próbki wody z wodociągu w Zelowie, w dwóch z nich stwierdzono zanieczyszczenie mikrobiologiczne, bardzo minimalne. Jednakże polskie prawo nie dopuszcza żadnego zanieczyszczenia w związku z tym Powiatowy Inspektor Sanitarny w Bełchatowie stwierdził nieprzydatność wody do spożycia - wyjaśnił w rozmowie ze Strefą FM burmistrz Zelowa Sławomir Malinowski.
Mieszkańcy gminy zaopatrzeni zostali już w ponad 50 tysięcy litrów wody w butelkach. W centrum Zelowa rozstawione są dwa beczkowozy. Trzeci beczkowóz zaopatruje w wodę mieszkańców okolicznych wsi. O dostawach informowani są oni wcześniej przez megafony. Zakaz spożywania wody na terenie gminy obowiązuje do odwołania.
- Czekamy na wyniki badań, które sanepid poda w niedzielę. Do tego czasu nie wolno używać wody z zelowskiego wodociągu do celów spożywczych - dodaje burmistrz Zelowa.
Mieszkańcy mogą wodę wykorzystywać natomiast do celów higienicznych.