Sprawa miała swój początek 30 stycznia w gminie Lęki Szlacheckie. - Policjanci z Gorzkowic około godziny 18 zostali wezwani na interwencję domową do 40-latka – informuje Ilona Sidorko z Komendy w Piotrkowie. - Podczas rozmowy z domownikami okazało się, że właściciel domu posiada ukrytą broń. Wykonane przez policjantów przeszukanie pozwoliło na zabezpieczenie broni myśliwskiej oraz dwóch sztuk amunicji. Początkowo 40-latek twierdził, że broń jest pamiątką po ojcu. Policjanci nie dali jednak wiary tłumaczeniom podejrzewanego. Przez kilka dni prowadzili działania operacyjne, zbierali dowody. Szybko okazało się, że wersja zatrzymanego nie jest prawdziwa. Funkcjonariusze z Gorzkowic i Piotrkowa zatrzymali jeszcze dwóch mężczyzn: 32-letniego mieszkańca województwa śląskiego i 37-letniego mieszkańca powiatu radomszczańskiego, którzy mieli związek z przestępczym procederem.
U mieszkańca Śląska policjanci znaleźli także jednostkę broni długiej i amunicję. Cała trójka usłyszała zarzuty. 37-latek podejrzany jest o handel bronią i amunicją, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, a 32 i 40-latek odpowiedzą za posiadanie broni i amunicji bez wymaganego zezwolenia, za co kodeks karny przewiduje karę do 8 lat więzienia. Podejrzani zostali objęci dozorem policyjnym. Zabezpieczone przedmioty zostaną przesłane do badań laboratoryjnych. Policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy.