Zaginął pies w okolicach Urzędu Miasta

Czwartek, 20 grudnia 201224
Wczoraj około godziny 21.00 w okolicach Szkoły Muzycznej i Urzędu Miasta zaginął pies. Właściciel prosi o kontakt wszystkich, którzy widzieli psa. Numer telefonu: 502 550 088.


Zainteresował temat?

2

0


Zobacz również

Komentarze (24)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

ktoś ~ktoś (Gość)20.12.2012 20:50

Cytuję:
Współczuję, ale dlaczego wcześniej właściciel nie zadbał,aby pies się nie zgubił...? Może by i o tym pomyśleć?


Nie no jasne, jak najbardziej się zgadzam z tym, ze przepisy są i trzeba ich przestrzegać. Ale wydaje mi się, że to nie moment na to aby pogrążać zrozpaczonych właścicieli psa. Na pewno żałują tego, jeśli zaginął właśnie w takich okolicznościach (tj. spuszczony ze smyczy). Tak czy siak roztrząsanie złamania przepisów nie pomoże im w odnalezieniu zguby.

00


P51 ~P51 (Gość)20.12.2012 18:34

"ktosia" napisał(a):
Ciekawe, czy ci, co piszą zawsze wszystko robią idealnie


Tak, wszystko, co robię , robię idealnie i zgodnie z prawem.
Ale przez pozostałe społeczeństwo traktowany jestem jak wariat.
Ciekawe,że jak nasi rodacy jadą np. do Niemiec,to już nie dziwią się,że można być przestrzegającym prawa i porządku obywatelem.

"ktos" napisał(a):
ktoś przeżywa traumę po zagubionym psiaku


Współczuję, ale dlaczego wcześniej właściciel nie zadbał,aby pies się nie zgubił...? Może by i o tym pomyśleć?

"bolo" napisał(a):
ma smycz


Na zdjęciu - tak.
Ale jak się "gubił" to z pewnością nie. A to już złamanie obowiązujących przepisów.
Mówcie co chcecie.

00


bulwersa ~bulwersa (Gość)20.12.2012 17:59

Co za różnica czy miał smycz czy nie. Zdarza się puszczać psa ze smyczy by trochę pobiegał, prawda? Lepiej pomyślcie, że idą święta, a ktoś "umiera" z rozpaczy, że ten wierny towarzysz, członek rodziny jest na dworze sam w te wielkie mrozy, które zapowiadają! Zastanówcie się, czy rzeczywiście potrzebne są te niektóre zgryźliwe komentarze, a nie lepiej wytężyć swoje mózgowia i przypomnieć, czy nie przebiegał Wam przed nosem dzisiaj na mieście ten piesek. Zapewne na niego czeka kochająca rodzina, może małe dziecko, może starsza pani, ale czeka!

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga20.12.2012 17:12

"k" napisał(a):
ciekawe czyj ten pies, że takie poszukiwania.

Wystarczy spytać wujka Google'a o numer telefonu. Odpowiedź wyskoczy w 1. linku. :)

Komentarz był edytowany przez autora: 20.12.2012 17:13

00


ts ~ts (Gość)20.12.2012 17:10

"Luca" napisał(a):
ciekawe czyj ten pies, że takie poszukiwania.


Jak to kogo? Chojniaka przecież.

00


ktosia ~ktosia (Gość)20.12.2012 13:53

no właśnie, zamiast pomyśleć, jak odnaleźć tego psa, to polskim zwyczajem dowalić, oskarżyć, udowodnić, że ktoś był głupi. Ciekawe, czy ci, co piszą zawsze wszystko robią idealnie

00


ktoś ~ktoś (Gość)20.12.2012 12:27

jesteście "dziwni". ktoś przeżywa traumę po zagubionym psiaku, a Wy tu o mandatach -.-
współczuję, bo wiem co czują właściciele psa. niedawno zaginął mi kot, na szczęście po 3 tyg. się znalazł.
oby i Wasz pies się znalazł.

00


bolo ~bolo (Gość)20.12.2012 11:41

ma smycz

00


bolo ~bolo (Gość)20.12.2012 11:40

a smycz

00


pieskie zycie ~pieskie zycie (Gość)20.12.2012 11:11

Cytuję:
Zaginął bo był bez smyczy i pewnie bez kagańca tez.


Niekoniecznie. Znam przypadek, ze ktoś przywiązał na smyczy swojego psa przed supermarketem i wszedł po zakupy. Gdy wrócił psa nie było tylko została smycz z obrożą.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat