Zabrakło tak niewiele...

Strefa FM Niedziela, 26 lutego 201748
Gdyby piotrkowscy szczypiorniści w pierwszej połowie zagrali tak jak w drugiej, prawdopodobnie pokonaliby Chrobrego Głogów, tak się jednak nie stało i ostatecznie piotrkowianie minimalnie przegrali ten mecz 33:34 (14:22).
Fot.: www.piotrkowianin.plFot.: www.piotrkowianin.pl

To był wyjątkowo emocjonujący weekend w Hali Relax, w sobotę Piotrcovia zapewniła sobie zwycięstwo dopiero kilka sekund przed końcem spotkania, natomiast w niedzielę Piotrkowianin do końca meczu walczył o korzystny rezultat, zaczęło się jednak fatalnie, w pierwszej połowie niewiele piotrkowskim zawodnikom wychodziło, brakowało przede wszystkim skuteczności, bardzo skuteczni byli natomiast zawodnicy z Głogowa, którzy w pierwszej połowie rzucili aż 22 bramki!

 

W przerwie w szatni piotrkowskiego zespołu musiało paść kilka ostrych słów, ponieważ podopieczni Zbigniewa Markuszewskiego i Dmytro Zinchuka zaczęli odrabiać straty, bardzo skuteczni byli zwłaszcza piotrkowscy skrzydłowi Piotr Swat i Mateusz Góralski oraz rozgrywający Sebastian Iskra, dziesięć minut przed końcem spotkania przewaga gości stopniała z ośmiu do czterech bramek, trzy minuty przed końcem meczu było już tylko 31:34, w tym momencie rozgrywający gości Grzegorz Sobut został odesłany na ławkę kar, wkrótce potem grający w przewadze piotrkowianie rzucili kolejną bramkę, następna akcja zakończyła się rzutem karnym dla gości, Arkadiusz Miszka nie zdołał jednak pokonać Artura Banisza. Piotrkowianie szybko wznowili grę, ale po ich akcji piłka też nie wpadła do bramki, nie trafili również goście, kilkadziesiąt sekund później gospodarze już się jednak nie pomylili, Piotr Swat wykorzystał rzut karny, zdobywając tym samym bramkę kontaktową (33:34), poza tym goście już do końca meczu musieli grać w osłabieniu, ponieważ tym razem na ławkę kar został odesłany Mariusz Gujski, to najwyraźniej zdekoncentrowało zawodników z Głogowa, ponieważ podczas kolejnej akcji nie zdołali pokonać Artura Banisza, 30 sekund przed końcem meczu akcję piotrkowian mógł i powinien wykończyć Piotr Swat, który miał przed sobą tylko bramkarza, postanowił jednak przerzucić piłkę na drugie skrzydło do Mateusza Góralskiego, ten próbował zakończyć tę akcję w bardzo efektowny sposób, ale na pewno nie efektywny, ponieważ nie trafił. Goście wznowili grę od własnej bramki i nie dali już sobie wydrzeć zwycięstwa.

 

- To wciąż jest zespół w budowie, wciąż trwa selekcja, powoli widać kto ją wygrywa, to był trzeci mecz, w którym walczyliśmy o zwycięstwo, niestety nie udało się, przed nami jeszcze dużo pracy. Ostatnią akcję miał kończyć Piotr Swat, miał dobrą pozycję, dlaczego wymyślił sobie takie piękne zakończenie? Tego nie wiem, takie piękne akcje można grać na Boże Narodzenie, a nie w lidze - powiedział po meczu zdenerwowany trener Zbigniew Markuszewski.

 

- Biorę to na siebie, podjąłem fatalną decyzję, umówiliśmy się z Mateuszem, że on to skończy tę akcję, niestety obrońcy to przewiedzieli, tak jak wiele naszych akcji w pierwszej połowie, nasza skuteczność w tej części meczu była fatalna, bardzo słabo zagraliśmy też w obronie, po przerwie było dużo lepiej – podsumował Piotr Swat.

 

Piotrkowianin nadal zajmuje ostatnie miejsce w grupie pomarańczowej i przedostatnie miejsce w tabeli zbiorczej PGNiG Superligi, w sobotę, 4 marca piotrkowscy szczypiorniści zmierzą się z wiceliderem grupy niebieskiej – MMTS Kwidzyn.

 

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 33:34 (14:22) KS SPR Chrobry Głogów

 

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Banisz, Procho – Swat 11/4, Iskra 6, Zinchuk 5, Woynowski 5, Góralski 3, Nastaj 1, Tórz 1, Pacześny 1, Pożarek, Krawczenko, Wędrak, Achruk, Mróz.

KS SPR Chrobry Głogów: Stachera, Rydz – Świtała 7, Płócienniczak 5, Krzysztofik 5, Sićko 5, Miszka 4, Babicz 3, Sobut 2, Kubała 2, Gujski 1, Tylutki, Kapela.

 


Zainteresował temat?

5

5


Zobacz również

Komentarze (48)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość_1 ~gość_1 (Gość)28.02.2017 12:08

Widzę, że większość komentujących krytykuje dofinansowanie klubu i zawodników. Ja akurat nie widzę w tym nic dziwnego i zdrożnego w sytuacji gdy: a) klub gra w najwyższej klasie rozgrywek w Polsce, b) jest to popularna dyscyplina w naszym kraju i w Europie, c) brak w Piotrkowie i okolicach zamożnych przedsiębiorców, będących w stanie sfinansować zespół na takim poziomie rozgrywek. Czy się nam podoba czy nie obecnie poziom sportowy opiera się głównie na ilości pieniędzy i bez odpowiedniej ich ilość klub nie będzie miał szans utrzymać się w przyszłości w Superlidze. Gra klubu stanowi promocję miasta (adekwatną do wyłożonych pieniędzy) i emocje dla wielu kibiców w tym sennym mieście emerytów. Krytyka sympatyków zapaśników przy obecnych negatywnych zawirowaniach w sportach walki (głównie MMA /czy to sport ???/ z "karkami", gangsterami i sterydami) oraz piłkarek ręcznych (beznadziejny a właściwie całkowity brak marketingu) nie powinny moim zdaniem być kierowane w stronę Piotrkowianina ale własnych, niemrawych środowisk.

31


januszek ~januszek (Gość)27.02.2017 21:05

Moim zdaniem pan Krawczenko to bardzo przeciętny zawodnik, bardzo słabo wygląda gra Wędraka, Achruka, Andreu. Kilku zawodników gra jeszcze poniżej swoich możliwości, stąd takie efekty. Pierwsza połowa to tragedia w obronie i 22 stracone bramki, druga połowa szalona pogoń za wynikiem i na sam koniec taki błąd. Za głupotę się płaci...

20


adasko ~adasko (Gość)27.02.2017 12:35

Buuuum.To dźwięk peknietego Balona.Ile to było pompowania,chwalenia, opowiadania. I co? Balonie znów pękłeś.

24


VIP VIPranga27.02.2017 10:42

Zauważcie może dlaczego ta druga połowa była lepsza w naszym wykonaniu? Dwóch podstawowych z Głogowa sobie usiadło na ławce, przewaga 8 bramek, rozprężenie.. Oczy bolą jak się patrzy na naszych grajków. Chwalicie Zinczuka i Krawczenkę? Co oni grają przez całą rundę? Kompletne zero. Tego Greka, Pożarka, Tórza,Woynowskiego, Mroza to w ogóle nie wiem po co trzymają..Wywalcie ich z klubu i zobaczmy gdzie wylądują i jakie kluby będą się o nich zabijać..Nie warto wyjąć polskich zawodników z niższych lig? Gorzej nie będzie na pewno.
Ale jest kasa z C+, więc buta i przekonanie o własnej wielkości wychodzą na wierzch. Zarówno piłkarzy jak i działaczy. Gdyby nie reforma to byśmy z hukiem wylecieli z tej ligi..A jak będą grać tak do końca to zostaniemy czerwoną latarnią. Można nie mieć umiejętności, ale trzeba walczyć w każdym meczu, o każdą piłkę. A u nas ta walka jest wtedy, gdy przeciwnikom nie bardzo się chce. W innym wypadku leją nas jak chcą i taka jest niestety smutna rzeczywistość..

32


mieszkaniec miasta ~mieszkaniec miasta (Gość)26.02.2017 22:59

dość marnotrawienia pieniędzy panowie z UM was czas już się kończy z tego bagna jaki jest sport w tym mieście promocji nie ma ,albo skupienie na jednej drużynie i medal lub odejście w nie chlubie pozdrowienia od pisków

34


kibic ~kibic (Gość)26.02.2017 22:01

I znów wstyd...

34


szkoda słów ~szkoda słów (Gość)26.02.2017 21:56

kolejny horror w Piotrkowie, tydzień temu wypuszczone 2 punkty z Zagłębiem, dziś koszmarna I połowa i końcówka, której nie da się skomentować nie używając wulgarnych słów, kombinowanie przy akcji na remis, pomijając już zupełnie zmarnowaną sytuację sam na sam naszego prawoskrzydłowego minutę przed końcem (prosto w bramkarza)

23


flinstone ~flinstone (Gość)26.02.2017 21:52

pierwsza połowa ...tragedia. Pożarek w obronie to jest nieporozumienie, Achruk no coments, szkoda gadać. Druga połowa po zmianach kadrowych w obronie rewelacja. Świetną drugą połówkę właśnie w obronie zagrał Kravchenko i Zinchuk w ataku.Co kręcił oronę rywala to poezja. Brakło troszeczkę szczęścia. Szkoda, szkoda,szkoda, ale brawa za walkę.

42


reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat