Faworytkami tego spotkania były zawodniczki z Kobierzyc, ich zespół zajmuje 4. miejsce w tabeli PGNiG Superligi, a Piotrcovia znajduje się kilka oczek niżej. Przyjezdne w pierwszej połowie dominowały, prowadząc kilkoma bramkami, choć w 14. minucie meczu piotrkowianki zdołały wyrównać (7:7). Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się jednak czterobramkową przewagą zespołu z Dolnego Śląska.
Po przerwie w zaledwie siedem minut ta przewaga urosła do siedmiu bramek. W 37. minucie spotkania dwie zawodniczki przyjezdnych usiadły na ławce kar, mimo przewagi piotrkowianki...straciły jednak bramkę, nie rzucając żadnej. Nasz zespół nie wykorzystał między innymi rzutu karnego. W 51. minucie spotkania KPR prowadził już 30:21. Vladislava Belmas próbowała „szarpać” lewym skrzydłem, być może gdyby pozostałe zawodniczki zagrały z podobną determinacją wynik byłby inny, tymczasem w niektórych momentach wydawało się, że kilka piotrkowskich zawodniczek porusza się w zwolnionym tempie. Piotrcovia przegrała ten mecz 27:36.
- To jest ta różnica między młodością i spontanicznością, a doświadczeniem i wyrachowaniem, które były po stronie Kobierzyc. Mówiłem przed meczem, że, aby myśleć o punktach w tym spotkaniu trzeba być albo głupim albo bezczelnym i ja chciałem, żeby dziewczyny były dzisiaj sportowo bezczelne i urwały ten punkt drużynie, która ma kilkanaście punktów więcej od nas. Nie jesteśmy jeszcze gotowi na walkę z najlepszymi, jesteśmy gotowi na sprawianie niespodzianek. Zagraliśmy bardzo słabo, na treningach wyglądamy bardzo dobrze i sportowo jesteśmy dobrze przygotowani, natomiast coś zawiodło w sferze mentalnej – podsumował Andrzej Bystram, trener Piotrcovii.
Widać było również jak duża wyrwa powstała w rozegraniu bez Agaty Wypych i Moniki Kopertowskiej w składzie. Kinga Gutkowska, która kilka dni temu dołączyła do piotrkowskiego zespołu, nie mogła zagrać, ponieważ działacze jej poprzedniego klubu wysłali niezbędne dokumenty w piątek wieczorem, a przedstawiciele ZPRP mieli 24 godziny na ich weryfikację i przed rozpoczęcia spotkania nie zdążyli tego zrobić, dlatego nowa rozgrywająca ostatecznie nie zadebiutowała w naszym zespole.
W 19. kolejce piotrkowski zespół czeka bardzo trudne zadanie. Zagramy bowiem w Lubinie z miejscowym Zagłębiem. Spotkanie rozpocznie się w niedzielę, 24 lutego o godzinie 16:00, ale wcześniej, bo w czwartek, 21 lutego gościem w programie O tym się mówi na antenie Radia Strefa FM, będzie prezes Piotrcovii Marek Ostrowski. Już dzisiaj zapraszamy do wysłuchania tego wywiadu.
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 27:36 (12:16) KPR Gminy Kobierzyce
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Sarnecka, Opelt, Kolasińska - Belmas 7, Ivanović 4, Ciura 3, Klonowska 3, Senderkiewicz 3, Cygan 2, Despodovska 2, Wasilewska 2, Zaleśny 1/1, Gajewska, Małecka.