Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Zelowie podczas wykonywania czynności w innej sprawie uzyskali informację, że 21-letni mieszkaniec gminy Zelów zabił siekierą swojego psa, a zwłoki zakopał na terenie posesji. Do zdarzenia doszło 22 sierpnia br. Zaalarmowani o zdarzeniu policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres poszukując oprawcy. Na miejscu zabezpieczono siekierę, na której znajdowały się ślady krwi. Nie było natomiast poszukiwanego 21-latka, który najprawdopodobniej od chwili popełnienia przestępstwa ukrywał się. Dzięki determinacji zelowskich policjantów, dzisiaj (31.08) o godzinie 6.00 rano, podczas zasadzki został on zatrzymany w pobliżu miejsca zamieszkania. Trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzut zabicia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem, do którego się przyznał. O dalszych jego losach zadecyduje prokurator i sąd.
- O włos od tragedii w Starej Wsi. Nagranie wideo z przejazdu kolejowego
- Co wolno, a czego nie wolno Panu, Panie Prezydencie.
- Ostatki z Piliczanami w Sulejowie
- Po tragedii nastolatka. Znamy wyniki kontroli doraźnej w I LO w Piotrkowie
- Inspekcja Weterynaryjna ostrzega - ogniska ptasiej grypy
- Zakończyły się prace nad przebudową trzech odcinków dróg gminnych Aleksandrowa
- Boiska Sportowe nad zalewem w Czarnocinie
- Piotrków. Areszt dla czterech paserów
- Śmiertelny wypadek w Ostrowie. Dachował samochód. Nie żyje 69-letnia pasażerka