- Przeszukującego torebki zatrudnionych w mleczarni kobiet spłoszyła pracownica, która szczegółowo opisała policjantom sprawcę. Dzięki temu stróże prawa niezwłocznie podjęli penetrację miejscowości, rozpytując o poszukiwanego w sklepach, zakładach usługowych, instytucjach, a po półtorej godzinie otrzymali informację, że poszukiwany idzie ulicą Kilińskiego – poinformował podkom. Sławomir Szymański z KPP w Bełchatowie.
59-latek bez stałego miejsca zamieszkania został zatrzymany. Trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że mężczyzny za inne przestępstwa poszukuje także zduńskowolski sąd.