ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Z cyklu „Przyroda zawsze ci odda”

Piątek, 20 lipca 2018
Zespół klasztorny opactwa cysterskiego położony w Podklasztorzu stał się niewątpliwie symbolem Sulejowa. To jeden z najlepiej zachowanych obiektów tego typu w Polsce. Ten przykład architektury romańskiej został wspinany na listę pomników historii.

Ładuję galerię...

Cystersi pojawili się w Sulejowie w 1176 roku. Sprowadził ich Kazimierz II Sprawiedliwy. Opactwo przez wieki cieszyło się opieką i wsparciem panujących m.in. Władysława Łokietka, Kazimierza Wielkiego czy Władysława Jagiełły, który nadał klasztorowi serię przywilejów.

 

Najbardziej okazałą i najcenniejszą budowlą tego zespołu jest późnoromański kościół parafialny p.w. św. Tomasza Kantuaryjskiego. Tak opisuje tę trójnawową bazylikę portal polskaniezwykla.pl: „warto zobaczyć świątynię, która po dziś zachowała swój romański charakter. Wejście w zachodnim szczycie prowadzi przez wspaniały kamienny portal uskokowy z trzema parami kolumienek. Kilka metrów nad nimi znajduje się okno w formie rozety. Na lewo od portalu, nad zamurowanym wejściem do nawy północnej ocalał piaskowcowy tympanon z symbolami ukrzyżowania. We wnętrzu zachowały się sklepienia krzyżowo-żebrowe i bardzo dużo kamieniarskich detali ciosanych przez burgundzkich mistrzów. Podobnie wysklepiono kapitularz i fragment zachowanego krużganka. Przekrycie romańskiej sali wspiera się na jednej kolumnie z bogato rzeźbioną głowicą .”

 

Rokokowy ołtarz główny został wykonany przez Jana Millmana w 1788 r. Pomiędzy jego sześcioma filarami stoją cztery figury ewangelistów wraz z atrybutami: św. Marek z lwem, św. Łukasz z wołem, św. Jan z orłem i św. Mateusz z dzieckiem.

 

Zwiedzając kościół, warto też zwrócić uwagę na bogato zdobioną ambonę i stalle w stylu rokoko z poł. XVIII w., piękne drewniane lwy z początku XVII w. oraz usytuowane na chórze o kształcie podkowy organy. Jak podaje oficjalny serwis informacyjny klasztoru oo. Cystersów, decyzją ówczesnego wojewódzkiego konserwatora zabytków, Zygmunta Błaszczyka z Piotrkowa Trybunalskiego, w 1977 r. zamknięto kościół i i dokonano demontażu zabytkowego siedemnastowiecznego instrumentu organowego. Przez 12 lat złom piszczałkowy pozostawał w świątyni. Zniszczone organy oglądali czołowi polscy organmistrzowie, stwierdzając, że nie chcą brać odpowiedzialności za jakość prac przy instrumencie. W roku 1991 prezes Fundacji działającej przy klasztorze podpisał umowę na częściową rekonstrukcję i montaż zabytkowych organów, z Pracownią Organów „Szczerbaniak” z Łodzi. Przywrócenie świetności brzmienia organom stanowiło nie lada wyzwanie dla Pracowni, ze względu na stan, w jakim znajdowały się piszczałki. Dzięki zaangażowaniu wielu ludzi, organmistrza Andrzeja Sutowicza oraz konserwatora dzieł sztuki Jan Dobrzyński udało się zrekonstruować instrument. Większość kosztów remontu pokrył Urząd Konserwatora Zabytków, a część sfinansowała parafia i Fundacja. Swoją cegiełkę od odnowienia tego cennego zabytku dołożyła również gmina Sulejów.

 

Organy składają się z 1200 piszczałek. Najmniejsza jest wielkości długopisu, największa waży 600 kg. Instrument posiada 22 głosy, które wydobywane są przy pomocy dwóch klawiatur ręcznych i jednej nożnej. Balustrada chóru jest dekorowana w kwaterach malowidłami o tematyce emblematycznej. Obrazy te składają się z dwóch części: obrazu oraz inskrypcji w postaci łacińskiej sentencji, np: Pronit intima cordis (Kieruj się sercem). 

 

Samo opactwo wielokrotnie było niszczone. Do czasów obecnych zachowały się jedynie fragmenty murów obronnych m.in. baszty: Mauretańska, Opacka, Krakowska (najwyższa – wjazdowa), Muzyczna, Attykowa i Rycerska. Z zabudowań klasztornych zachowała się część wschodniego skrzydła z dobrze zachowaną zakrystią i kapitularzem, ruiny zachodniego i południowego skrzydła, arsenał oraz budynki gospodarcze i mieszkalne.

 

W 1952 w kapitularzu, który jest perłą architektoniczną opactwa utworzono niewielkie muzeum, które mogą zwiedzać turyści. Wystawa ukazuje historię opactwa i Sulejowa.

 

Podklasztorze pokochali również filmowcy. Na przestrzeni kilkudziesięciu lat obiekt ten zagrał w wielu polskich filmach. To tu między innymi Jerzy Hoffman w 1973 roku zrealizował ujęcia z efektownego "tańca" Kmicica (w tej roli Daniel Olbrychski) na koniu w nominowanej do Oskara ekranizacji książki Henryka Sienkiewicza. Teren Podklasztorza był też miejscem, w którym mieszkała serialowa "Janka" z popularnego serialu dla młodzieży z końca lat osiemdziesiątych. Po raz ostatni filmowcy pracowali na terenie dawnego Opactwa Cystersów w 2006 roku, kręcąc zdjęcia do kameralnej historii "Południe-Północ", w której główne role zagrali Agnieszka Grochowska, Borys Szyc, Robert Więckiewicz i Stanisława Celińska. W 2015 roku sulejowski zespół klasztorny opactwa cysterskiego został wpisany na filmowy szlak województwa łódzkiego, o czym informuje postawiony przy obiekcie specjalny box-informator. Więcej informacji na temat filmowych lokacji w opactwie można znaleźć na stronie: www.filmowelodzkie.pl.

 


(materiał powstał we współpracy z Urzędem Miejskim w Sulejowie)


Zainteresował temat?

11

3


Zobacz również

reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat