Piłkarze intensywnie trenują, a trener Zbigniew Karbownik szuka i sprawdza piłkarzy, którzy chcieliby grać w Concordii. Średnio w każdym sparingu gra kilku nowych piłkarzy. - Przyjeżdżają chłopcy z różnych klubów, więc musimy dać im szansę - mówi Zbigniew Karbownik. - Jak na razie żaden nie spełnia naszych oczekiwań.
Jak mówi Dariusz Dzwonnik, prezes Concordii, klub zainteresowany jest pozyskaniem Krzysztofa Michalaka i Błażeja Wróbla z drużyny Młodej Ekstraklasy PGE GKS Bełchatów. Dzwonnik widziałby również w zespole miejsce dla Michała Korenika (w poprzednim sezonie po nieudanym poszukiwaniu klubu znalazł miejsce także w GKS). Tyle, że zawodnik obecnie przebywa na testach w Śląsku Wrocław. Razem z zespołem z Wrocławia wyjechał na obóz na Słowację.
- Rozmawiałem z tym chłopakiem kilka razy telefonicznie - mówi Dzwonnik. - Mógłby się u nas odbudować. Uważam, że w tej chwili nie stać go na grę na wyższym poziomie niż II liga.
Klub zainteresowany był również pozyskaniem Łukasza Pierzyńskiego z WOY-a Bukowiec Opoczyński. Jednak, jak mówi prezes Concordii, działacze klubu z Bukowca postawili zbyt wygórowane warunki finansowe (mówi się o kwocie 50 tys. zł). Ostatecznie temat upadł.
W nadchodzącym sezonie w barwach Concordii nadal występować będą Marcin Juszkiewicz, Kamil Goryszewski i Daniel Fabich. Wszyscy ostatecznie nie znaleźli nowych klubów i zostaną w Piotrkowie.
Być może w najbliższych dniach pracodawcę zmienią Hubert Górski i Ireneusz Komar. Tym pierwszym mocno zainteresowana jest Omega Kleszczów, drugi być może wzmocni Ceramikę Opoczno.
Jutro piotrkowianie na własnym boisku podejmują u siebie w meczu kontrolnym Raków Częstochowa (godz. 11). Przypomnijmy do klubu tego odszedł Łukasz Kaciczak.
Łukasz Cichuta POLSKA Dziennik Łódzki