Piotrkowianin zmuszony był gonić rywala, a jak wiadomo odbiera to dużo energii i rujnuje przedmeczowe założenia. Inna sprawa, że drużyna Bartosza Jureckiego szanowała wywalczone na początku spotkania prowadzenie i miała mecz pod pełną kontrolą. Kapitalnie bronił Adam Malcher. Bramkarski weteran pokazał, że młodzi koledzy muszą się jeszcze wiele od niego uczyć. Kilka razy nasz zespół doszedł na różnicę czterech bramek (13:9, 14:10, 18:14), ale Corotop Gwardia na więcej nie pozwoliła. Klasą dla siebie był Mateusz Wojdan, który rzucił dla gospodarzy aż dziewięć bramek. Świetnie rozgrywał również Piotr Jędraszczyk.
Ostatecznie pojedynek zakończył się wygraną Corotop Gwardii 34:26 (17:12), a przed Piotrkowianinem w najbliższy czwartek (19 grudnia) kolejny wyjazd, tym razem do Gdańska. Nad Bałtykiem nasz zespół zagra z miejscowym Wybrzeżem.
Corotop Gwardia Opole - Piotrkowianin 34:26 (17:12)
Piotrkowianin: Chmurski, Kot - Wawrzyniak, Dróżdż 1, Matyjasik 3, Szopa 2/1, Wadowski, Żyszkiewicz 6, Mastalerz 1, Filipowicz, Surosz 2, Pożarek, Kowalski 1/1, Grzesik 2, Makowiejew 4, Rutkowski 2.
Rzuty karne: 2/4
Kary: 10 min (Żyszkiewicz x2, Wawrzyniak, Surosz, Rutkowski)