Wystawa przed Akademią Piotrkowską. Historia osób przymusowo internowanych ?

Czwartek, 16 listopada 202325
Czy to lekcja prawdziwej historii, czy subiektywnie podana kolejna "prawda historyczna"? W czwartek (16.11) przed Akademią Piotrkowską w Piotrkowie otwarto wystawę „I nazywali to Wojskiem Polskim…! Wojskowe Obozy Internowania w Polsce (1982-1983)”. Ekspozycja, zdaniem organizatorów, prezentuje historię osób przymusowo pobieranych do wojska w okresie stanu wojennego.

Ładuję galerię...

Stowarzyszenie Osób Internowanych Chełminiacy 1982 oraz Akademia Piotrkowska przy współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej z delegaturą w Bydgoszczy umieścili wystawę tuż przed głównym wejściem do budynku piotrkowskiej akademii. Ekspozycja przedstawia o mężczyznach powoływanych przymusowo do wojska.

Wystawa dotyczy dotąd szeroko nieznanej historii związanej z utworzeniem przez komunistów wojskowych obozów internowania, które powstały wbrew prawu. Skierowano do nich m.in. ponad 1700 działaczy Solidarności i innych organizacji antykomunistycznych, których można było formalnie skierować do wojska, aby w ten sposób odizolować ich od społeczeństwa. W tych obozach byli przeszukiwani, indoktrynowani, z dala od swoich rodzin i kontaktu ze światem - mówi prof. Dariusz Rogut, rektor Akademii Piotrkowskiej. - Nawiązaliśmy kontakt ze Stowarzyszeniem Osób Internowanych Chełminiacy 1982, które przywiozło tę wystawę. Należy ona do IPN-u z delegaturą w Bydgoszczy, która w zarysie przedstawia historię młodych mężczyzn, którzy byli represjonowani - dodaje rektor. 

Uczestnicy wydarzeń z tamtych lat stawiają kontrowersyjną tezę, że nie był to zwykły pobór do wojska a internowanie

Dostaliśmy decyzję administracyjną o internowaniu ze względów politycznych, propagandowych. Reżimowi nie wypadało zaprzeczyć własnej propagandzie. Wymyślono pretekst, że jesteśmy powoływani "niby" do wojska. W tych obozach nie było żadnych ćwiczeń, stopni. Mundury były stare. Jednostki nie były przygotowywane na taką sytuację. Ćwiczenia w wojsku planuje się na dwa lata, a nie w ciągu dwóch tygodni, jak to miało miejsce z nami - mówi Andrzej Adamczyk, przewodniczący Stowarzyszenia Osób Internowanych Chełminiacy 1982.

Internowani musieli mierzyć się z wieloma trudnymi wyzwaniami, aby mogli przetrwać trudne warunki, w których żyli i pracowali. 

Władza, która nas tam zgromadziła, popełniła tylko jeden, jedyny błąd. W stanie wojennym tak duża grupa osób, która związana była z podziemiem, nie miała szans się spotkać. Ówczesne władze nam to nieświadomie zorganizowały - mówi Witold Amiłowski, wiceprzewodniczący Stowarzyszenia Osób Internowanych Chełminiacy 1982. - Było trudno, szykany, praca. Nie narzekaliśmy na to. Byliśmy świadomi tego, co nas może spotkać. Stawialiśmy opór. Były głodówki, a mimo to musieliśmy iść do pracy, do kopania rowów. Musieliśmy tę działalność podjąć, żeby doprowadzić do takiego stanu, jaki mamy w tej chwili - dodaje Witold Amiłowski.

W otwarciu wystawy wzięli udział uczniowie z piotrkowskich szkół średnich oraz studenci Akademii Piotrkowskiej. Po oficjalnym zaprezentowaniu  ekspozycji w auli piotrkowskiej uczelni miała miejsce prelekcja, podczas której bezpośredni świadkowie przybliżyli zgromadzonej młodzieży wydarzenia z tamtego okresu. 

 

 


Zainteresował temat?

5

5


Zobacz również

Komentarze (25)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

go?ć_michał ~go?ć_michał (Gość)18.11.2023 15:47

Wszyscy jesteście posponowani politycznie przez PiS oczywiście... siedzicie w domach i nic nie robicie dla miasta, które wymiera, mieszkancow ubywa, nic się nie dzieje...aż żal na to miasto patrzeć, ale "wszystko wina PiS" :)

20


97-300 97-300ranga17.11.2023 17:37

Stop komunie!

15


rekrtorproktor ~rekrtorproktor (Gość)18.11.2023 11:01

Nastepna wystawa 29 listopada pt. "Walka Jarosława z niemieckim najeźdzcą w XXI wieku". Zapraszamy

31


ojciec Redzyk ~ojciec Redzyk (Gość)17.11.2023 10:51

Ciekawa interpretacja historii. Nawet najbardziej zagorzali przeciwnicy Jaruzelskiego nie wpadli na pomysł, by poborowych nazywać internowanymi. Coś ta nasza piotrkowska uczelnia schodzi na psy.

102


Kukizowiec ~Kukizowiec (Gość)16.11.2023 16:07

A będzie jakaś plansza o Tusku tak jak na ostatniej wystawie Panie Rektorze?

71


pozdrawiam serdeczni ~pozdrawiam serdeczni (Gość)16.11.2023 15:53

Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Stanisław Piotrowicz z PiSu ich wtedy wsadzał jako prokurator.

174


Obser ~Obser (Gość)16.11.2023 20:42

Tym razem plansze pod ścianą a nie na środku ciągu pieszego . Cóż to już powietrze zeszło z pisowskiej szkółki?

105


ja ~ja (Gość)16.11.2023 19:26

Półtora roku strajków, demonstracji oraz innych politycznych rozrób. Półtora roku niszczenia państwa i gospodarki. Taki był wasz "dorobek", takie były wasze zasługi dla Polski i narodu!!! A teraz jeszcze medali i dodatków kombatanckich wołacie?

97


ja ~ja (Gość)16.11.2023 19:22

Brawo Jaruzelski! Cieszcie się, że mieliście okazję wrócić do domów. Przy okazji, co zrobiliście dla narodu i Polski? Powie któryś, czy tylko będziecie wyciągać łapska po ordery i kombatanckie zasiłki?

74


Rewul ~Rewul (Gość)16.11.2023 19:03

Panie Rogut, zrobił pań z nowej akademi pisowskią propagandę. Ale nadchodzą zmiany w kraju i mam nadzieję, że na uczelni również. Wstyd co wyprawiacie.

124


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat