Tylko początek należał do zespołu z Chorzowa. Z biegiem czasu do głosu zaczęła dochodzić Piotrcovia, która do przerwy prowadziła jednym trafieniem - 12:11. W drugiej połowie nasz zespół nie dał rywalkom dojść do głosu, prowadził różnicą 2-3 bramek i dowiózł zwycięstwo do końcowego gwizdka. Najskuteczniejszymi zawodniczkami Piotrcovii były: Agata Wypych i Katarzyna Piecaba. Obie rzuciły po 7 bramek.
Ruch Chorzów - Piotrcovia 21:24 (11:12)
Piotrcovia: Jurkowska, Skura - Wypych 7, Szafnicka 5, Mielczewska 2, Pasternak 3, Nowak, Cieślak, Brzezowska, Kucharska, Piecaba 7.
Trener: Henryk Rozmiarek
Pierwszy mecz przegrał niestety Piotrkowianin. We własnej hali nasz zespół uległ Azotom Puławy 28:34 (12:17). Kwadrans przed końcem spotkania można było mieć nadzieje na korzystny wynik. Piotrkowianin przegrywał bowiem tylko 20:22 i był przy piłce. Zanotował jednak stratę, którą wykorzystał były gracz naszej drużyny Piotr Masłowski. Podopieczni Bogdana Kowalczyka nie wypuścili już wygranej z rąk i triumfowali różnicą sześciu goli.
Piotrkowianin - Azoty Puławy 28:34 (12:17)
Piotrkowianin: Ner, Wnuk, Procho – Mróz 5, Daćko, Tórz 4, Woynowski 6, Trojanowski 6/6, Różański 1, Wasilewski, Swat 1, Iskra, Pilitowski 5, Pożarek, Pacześny.
Trener: Tadeusz Jednoróg