TERAZ10°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Umiarkowana
reklama

Wszystkich Świętych dniem zabawy?

MaWag
MaWag sob., 1 listopada 2014 18:01
W kulturze polskiej dzień Wszystkich Świętych to dzień zadumy i refleksji. W tym czasie, ze smutkiem myślimy o przemijaniu, śmierci oraz o bliskich, którzy od nas odeszli. Inaczej jest w kulturze romskiej. Oczywiście są wspomnienia zmarłych, ale wszystko odbywa się w duchu radości i świętowania.
Zdjęcie

- Ludziom wydaje się, że kiedy idziemy na cmentarz, robimy tam tak zwaną "bibę". To stereotyp. Tradycje Romów z Piotrkowa wywodzą się ze staropolskich tradycji - opowiada pani Kamila, Romka z Piotrkowa.

- Musimy wziąć pod uwagę to, że w Polsce znajduje się kilka grup Romskich, które różnią się od siebie tradycjami, również tymi, związanymi ze Świętem Zmarłych. Idziemy na cmentarz, zapalamy świeczkę, przynosimy kwiaty. Jest oczywiście wrażanie "poruszenia" przy grobie, ale wydaje mi się, że wiąże się ono z tym, iż jest nas dużo więcej. Zbieramy się wcześniej i później wszyscy wyruszamy na cmentarz. Przy grobie jest dość tłumnie, a na dodatek rozmawiamy ze sobą, wspominamy zmarłą osobę - mówi pani Kamila.

Pani Kamila mówi, że tradycja spożywania alkoholu wzięła się z tego, że kiedy dawni Romowie przemieszczali się wozami, a było zimno rozgrzewali się alkoholem. Wtedy pili za duszę zmarłych. - Owszem, alkohol jest. Pijemy za duszę zmarłych, ale nie można popaść w skrajność i mówić o tym, że upijamy się do nieprzytomności i robimy imprezę przy grobie. Mamy również uroczystość, ale w domu. Przyrządzamy potrawy, stawiamy alkohol i świętujemy. W innych grupach Romskich, zabiera się potrawę na cmentarz, taką którą lubił zmarły, i spożywa się ją przy grobie. Ale i tego nie robi się z wielkim hukiem. Wszystko to za duszę osób zmarłych - mówi pani Kamila.

Również groby romskie są o wiele bardziej przystrojone. - Jest dużo kolorowych kwiatów, a groby momentami przypominają małe świątynie. Wydaje się nam, że im więcej wszystkiego przyniesiemy, pokażemy jak bardzo szanujemy i kochamy zmarłą osobę. Każdy czuje się zobowiązany, przynosi coś na grób i oddaje cześć zmarłemu.

- Wszystkich Świętych u Romów nie jest smutnym dniem. Często słyszymy opinię, że zachowujemy się dziko. Ale u nas wspomnienia odbywają się w duchu radości. Przypominamy sobie śmieszne i przyjemne sytuacje związane z osobą zmarłą. Nie umartwiamy się i nie rozpaczamy. Ale cel mamy taki sam - oddać cześć zmarłym - podsumowuje pani Kamila.

Komentarze 7

reklama

Dla Ciebie

10°C

Pogoda

Kontakt

Radio