W pierwszej rundzie, na własnym boisku, nasz zespół męczył się z tym przeciwnikiem, wygrywając w efekcie różnicą tylko jednej bramki. Zupełnie inaczej ułożyło się spotkanie rewanżowe. Piotrkowianin już po kwadransie wygrywał 9:6, a później z minuty na minutę powiększał przewagę. W pewnym momencie nasz zespół prowadził różnicą aż dziewięciu bramek. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 31:25, a najwięcej bramek po raz kolejny rzucił Wojciech Trojanowski - 11.
ŚKPR Świdnica - Piotrkowianin 25:31 (14:19)
Piotrkowianin: Pawlak, Wnuk - Suski, Mróz 4, Daćko 5, Biskup 2, Klimczak 2, Skalski 1, Trojanowski 11/4, P. Matyjasik 0, Woynowski 5, Krzaczyński, Iskra 1, Cieniek, Pilitowski, Pakulski.
Trener: Krzysztof Przybylski
Następny mecz nasz zespół rozegra także na wyjeździe. 17 marca Piotrkowianin zmierzy się w Chrzanowie z miejscowym MKS-em.