Od kilku miesięcy funkcjonariusze prowadzili czynności operacyjne związane z ustaleniem osób zajmujących się okradaniem starszych ludzi. Oszustki działały najprawdopodobniej również metodą na wnuczka. Złodziejki podawały się także za pracowników administracji, służby zdrowia czy też przedstawicieli Unii Europejskiej. Wchodziły do wcześniej wytypowanych mieszkań, a następnie wykorzystując łatwowierność starszych osób kradły ich oszczędności i drogocenne przedmioty.
- Przestępcy wybierali swoje ofiary poprzez obserwację domów znajdujących się na dużych osiedlach. Wypracowany przez nich sposób działania był w każdym przypadku podobny. Zawsze wobec pokrzywdzonych złodziejki były życzliwe i wzbudzające zaufanie. Widząc starszą osobę niosącą zakupy chętnie oferowały swą pomoc, co ułatwiało im szybkie ustalenie miejsca zamieszkania przyszłej ofiary. Działały według ustalonego wcześniej schematu. Jedna pod określonym pretekstem wchodziła do domu zajmując uwagę rozmową np. na temat wymiany okien, licznika gazowego, czy też niejednokrotnie bezpłatnej pomocy medycznej - co skutecznie usypiało czujność lokatora. Wspólniczka po otrzymaniu umówionego sygnału „na komórkę „ wchodziła niezauważona do pomieszczenia i kradła wartościowe przedmioty, pieniądze, biżuterię, monety kolekcjonerskie, a w kilku przypadkach nawet obrazy. Po przeprowadzonej akcji również na umówiony sygnał złodziejki wraz z łupem wycofywały się z mieszkania. Zrabowany towar przekazywały 50-letniej kobiecie, która stała na czele całej przestępczej grupy – poinformowała Małgorzata Mastalerz – oficer prasowy piotrkowskiej policji.
- Piotrkowscy kryminalni wspólnie z policjantami Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego działając pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w wyniku kilkumiesięcznej wnikliwej pracy operacyjnej 15 i 16 maja zatrzymali na terenie Łodzi trzy kobiety w wieku od 28 do 50 lat podejrzane o to, że na przełomie 2010/2011 dokonały na terenie całego kraju licznych kradzieży na szkodę starszych osób. Cała trójka usłyszała prokuratorskie zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się kradzieżami mieszkaniowymi. Podejrzanym osobom grozi kara do pięciu lat więzienia. Sprawa jest rozwojowa i niewykluczone są dalsze zatrzymania – dodała rzecznik.